Nietoperze naśladują dźwięk pszczół w celu uniknięcia zagrożenia

Mateusz Zajega

Naukowcy odkryli, że jeden z gatunków nietoperzy upodabnia się do pszczół, by uniknąć polujących na niego drapieżników. To jeden z najniezwyklejszych przykładów mimikry ze świata ssaków. Po raz pierwszy w historii zaobserwowano, żeby jakikolwiek przedstawiciel tej gromady, a w tym przypadku nietoperz, udawał... owada.

Niezwykłe odkrycie dotyczące nietoperzy
Niezwykłe odkrycie dotyczące nietoperzyWikimedia Commons

Na łamach czasopisma "Current Biology" grupa badaczy poinformowało o wyjątkowym odkryciu dotyczącym nocków dużych, czyli niewielkich nietoperzy występujących głównie w południowej Europie, w tym również na terenie Polski.

Jak się okazuje, wspomniane ssaki w razie niebezpieczeństwa naśladują dźwięki groźniejszych stworzeń, aby odstraszyć zagrażającego im drapieżnika. W tym przypadku tymi groźniejszymi stworzeniem są... pszczoły oraz osy.

Mimikra u nietoperzy

Jest to pierwszy w historii zaobserwowany przykład mimikry (czyli przystosowania obronnego zwierząt polegającego na naśladowaniu innych gatunków), w których ssak upodabnia się do owada. To tylko pokazuje skalę niezwykłości tego odkrycia.

Badacze w trakcie zajmowania się zwierzęta usłyszeli dziwne brzęczenie, które zwróciło ich uwagę. Wkrótce przetestowali, jak na ten dźwięk reagują sowy będące naturalnym wrogiem nietoperzy. Wyniki okazały się zaskakujące, gdyż wiele przytoczonych ptaków ruszyło do ucieczki. Nie wiadomo do końca, dlaczego sowy boją się pszczół i os, lecz prawdopodobnie może chodzić o ryzyko użądlenia.

Co ciekawe, wiele innych zwierząt również stara się upodobnić do wspomnianych brzęczących owadów, w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Jednym z nich są bzygi, czyli muchówki wyglądają niczym osy, a innym przykładem jest przeziernik osowiec, czyli motyl, którego łatwo pomylić z szerszeniem.

Przeziernik, czyli motyl wyglądający niczym szerszeńWikimedia Commons
Niedźwiedź polarny, król zimowej krainy. Lód topi mu się pod nogamiINTERIA.TV© 2022 Associated Press
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas