Nawłoć kanadyjska w Polsce. Czy jest groźna dla lokalnego ekosystemu?

Katarzyna Nowak

Opracowanie Katarzyna Nowak

Nawłoć kanadyjska wygląda pięknie, ale według naukowców może być niebezpieczna dla polskich ekosystemów. Co ciekawe, formalnie nie jest gatunkiem inwazyjnym. Czy w takim razie powinno się z nią walczyć?

article cover
East News
Piękna, ale niebezpieczna. Nawłoć opanowuje PolskęPolsat News

Nawłoć kanadyjska zajmuje tereny porolne, nieużytki i zapomniane łąki. To roślina sprowadzona z Ameryki Północnej, która rozprzestrzeniła się w Europie. Jest rośliną miododajną, ale jak mówią naukowcy, pretenduje do miana rośliny inwazyjnej, czyli takiej, która wypiera rodzime gatunki.

Nawłoć kanadyjska - czy jest inwazyjna?

Nawłoć kanadyjska to jedna z najstarszych roślin ozdobnych sprowadzonych z Ameryki Północnej do Europy. Znana jest już od XVII w. (w Anglii), a do uprawy w krajach Europy Środkowej trafiła w połowie XIX wieku. Obecnie występuje praktycznie w całej Polsce.

Dr Paweł Kojs, dyrektor Ogrodu Botanicznego PAN w Powsinie mówi, że nawłoć kanadyjska rozwija pod ziemią kłącza, które rozrastają się bardzo szybko. Z jednej rośliny nawłoć może rozprzestrzenić się prędko i zająć obszar nawet kilku metrów kwadratowych.

"Zdominowała siedlisko, na którym powinny być nasze rodzime gatunki" - mówi dr Kojs.

Nawłoć kanadyjska
Nawłoć kanadyjskaAnna GołaszewskaEast News

Jakub Troszyński z Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska przyznaje, że nawłoć kanadyjska nie znajduje się obecnie na polskiej liście gatunków inwazyjnych. Nie ma więc obowiązku zwalczania akurat tego gatunku.

Nawłoć jest jednak usuwana na niektórych obszarach, aby roślina nie zajęła kolejnych obszarów i nie wyparła naturalnych gatunków. Czy łatwo się jej pozbyć?

Jak zwalcza się nawłoć?

Z nawłocią trudno się walczy, ale człowiek nie jest na straconej pozycji w walce z tą rośliną. Istnieją pewne sposoby, które jeśli są powtarzane regularnie, zmniejszą ekspansję kanadyjskiej nawłoci.

Jednym z nich jest jej regularne koszenie (dwa razy w roku). Wówczas nawłoć nie jest w stanie odżywić znajdujących się pod ziemią klaczy i po pewnym czasie zanika. Innym sposobem na zmniejszenie ilości roślin jest podsiewanie rodzimych ziół i traw.

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie wyklucza również, że w przyszłości nawłoć kanadyjska zostanie wpisana na listę gatunków inwazyjnych.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas