NASA chce budować domy na Marsie z grzybów. Ale już dziś budujemy i tworzymy z nich na Ziemi

Buty, sukienki, lampy, opakowania, a nawet cegły i zamiennik bekonu - to wszystko można zrobić z grzybni, która zaczyna być doceniana jako nasz sprzymierzeniec w trosce o środowisko. Jej niezwykłe właściwości mogą być wykorzystane również w budownictwie.

Z grzybni można zrobić ekomateriały
Z grzybni można zrobić ekomateriałyElena Aquila/Pacific Press/LightRocketGetty Images

Żółw przewozi swój własny dom na plecach. Rozwiązanie sprawdza się, ale kosztuje bardzo dużo wysiłku. Podobne założenia mają aktualne koncepcje budowania przez ludzi siedlisk na Marsie. Oznacza to jednak, że w trasę musiałyby wyruszyć ogromne ilości ciężkich materiałów, co znacznie utrudnia przedsięwzięcie.

Dlatego trwają badania, by to uprościć. W tym celu NASA bada, czy przyszłe obiekty na Marsie będzie można tworzyć z części grzybów mającej wyjątkowe właściwości, czyli grzybni. "Po przybyciu na miejsce, poprzez rozwinięcie podstawowej struktury i dodanie wody, grzyby będą mogły rosnąć wokół tego szkieletu, tworząc w pełni funkcjonalne ludzkie siedlisko" - wyjaśnia NASA.

Jesteśmy bardzo daleko od możliwości wyhodowania użytecznych siedlisk dla Marsa, ale badania na wczesnym etapie są już zaawansowane.

Grzybnia ma niesamowite właściwości Cristian Umili/Mondadori PortfolioGetty Images

Dla budynków na Ziemi

Z pewnością nowych materiałów budowlanych potrzebujemy także na Ziemi. Jednym z najważniejszych powodów jest ich dewastacyjny wpływ na nasz klimat.

Budynki globalnie odpowiadają za 39% emisji dwutlenku węgla, z czego 28% pochodzi z ich użytkowania (np. wykorzystywanie prądu z elektrowni węglowych), a 11% - właśnie z konstrukcji. Tworzenie stali, cementu i innych materiałów wykorzystywanych w budownictwie wymaga bowiem bardzo dużo energii i konkretnych technologii, które nie tak łatwo zastąpić innymi, bezemisyjnymi.

"Kiedy projektujemy dla przestrzeni kosmicznej, możemy eksperymentować z nowymi pomysłami i materiałami z dużo większą swobodą niż na Ziemi. A po zaprojektowaniu tych prototypów dla innych światów, możemy je sprowadzić na nasz" - komentuje Lynn Rothschild, główna badaczka projektu NASA dotyczącego wykorzystania grzybni.

Ale pierwsze konstrukcje z grzybni na Ziemi już powstają. Przykładem może być chociażby wieża Hy-Fi, którą wzniesiono w 2014 r. przed MoMA, nowojorskim muzeum sztuki nowoczesnej. Każda z 10 tysięcy cegieł została wykonana przez połączenie grzybni z odpadami rolniczymi. Powstała tak forma została pozostawiona, aż wyrosła w stałą masę.

Nie do porównania

W ostatnich latach badacze coraz chętniej przyglądają się zastosowaniu grzybni w budownictwie. Jedną z takich osób jest Ian Fletchet z Leeds Beckett University, który pracuje nad wykorzystaniem grzybni w połączeniu z lokalnymi materiałami, np. słomą. Tego typu materiały mogą zastępować m.in. ściany wewnętrzne i okładziny elewacyjne.

"Grzybnia składa się głównie z sieci włókien, które działają jak naturalne spoiwo, rozrastając się w ogromne sieci. Rozwijają się one poprzez trawienie składników odżywczych z odpadów rolniczych, jednocześnie wiążąc się z powierzchnią materiału odpadowego, działając jak naturalny samoskładający się klej. Cały proces wykorzystuje wzrost biologiczny, a nie kosztowne, energochłonne procesy produkcyjne" - wyjaśnia Fletcher na łamach The Conversation.

Są też przykłady pokazujące, że grzybnię można wykorzystać do tworzenia płyt pilśniowych czy cegieł. Ze względu na swoje uniwersalne właściwości nie można ich jednak porównywać z tradycyjnymi materiałami budowlanymi.

"Nie można powiedzieć: «Ten materiał jest jak papier albo drewno». Inaczej się je produkuje, inne są ich właściwości. Dlatego aplikacja materiałów z grzybni może być trudna. Czasem łatwiej wymyślić nowy produkt niż zrobić taki sam, tylko z innego materiału" - tłumaczy na stronie Uniwersytetu SWPS Róża Janusz, popularyzatorka grzybni i projektantka opakowań, która w swej pracy korzysta z materiałów biodegradowalnych.

Opakowania, zamiennik bekonu, buty

Opakowania z grzybni to zresztą jedno z popularniejszych rozwiązań, które już znalazło zastosowanie w codziennym świecie. Coraz częściej można też napotkać na stworzone w ten sposób lampy, meble, naczynia.

Nasz naturalny sprzymierzeniec w trosce o środowisko jest jednak wykorzystywany także na wiele innych sposobów. Niektóre firmy tworzą z grzybni alternatywną skórę, z której powstają paski, rękawiczki, kurtki czy buty.

Na grzybnię stawia też Quorn - popularny w niektórych krajach producent roślinnych zamienników mięsa. Tworzy je z jadalnej formy białka grzybowego, czyli tzw. mykoproteiny ("mycelium" to po polsku grzybnia).

Jego śladem chcą też pójść inni. W ostatnich dniach firma The Better Meat urządziła kolację dla zaproszonych gości. Podała na niej dziesięć dań powstałych z wykorzystaniem grzybni i... drukarki 3D. W menu znalazły się m.in. roślinne zamienniki piersi z kurczaka, foie gras i bekonu, a także kilka rodzajów deserów.

Jak więc widać właściwości grzybni służą i tym, którzy chcą chronić klimat, i tym, którzy chcą ograniczać ilość tworzyw sztucznych, i tym, którzy nie chcą się dokładać do cierpienia zwierząt.

Jakie jeszcze zastosowanie znajdzie grzybnia i jak powszechnym materiałem się stanie?

Darmowa komunikacja w Luksemburgu. Jak oceniają ją obywatele?INTERIA.TVAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas