Nad Polską pojawiła się zorza polarna. Zdjęcia zapierają dech
Mieszkańcy kilku województw mieli we wtorek niebywałą okazję, aby kolejny raz w roku przeżyć spotkanie z zorzą polarną. Zjawisko charakterystyczne dla krajów północy pojawiło się w województwach warmińsko-mazurskim, pomorskim i zachodniopomorskim. Zdjęcia zamieszczone w internecie zapierają dech w piersiach.
partner merytoryczny
Zorza polarna w Polsce
Zorza polarna w naszym kraju pojawiła się już kolejny raz w tym roku. Zjawisko było widoczne w marcu oraz kwietniu. Za każdym razem zorza emanowała innymi kolorami: niebieskim, zielonym i różowym. Występująca nad Polską zorza polarna może przybierać także rozmaite kształty.
We wtorek wieczorem zorza znów pojawiła się na północy Polski. Zaskakujące było jednak to, że można było ją zobaczyć także nad Warszawą. Zdjęcie z samolotu udostępnił "łowca zórz".
Zdjęciami przedstawiającymi to fascynujące zjawisko podzielili się też niezłomni obserwatorzy burz: Sieć Obserwatorów Burz, Polscy Łowcy Burz oraz inni użytkownicy, którzy przesłali swoje zdjęcia na burzowe fanpejdże.
Łowcy burz polecili, aby zorzę oglądać z dala od sztucznego światła. Im ciemniej, tym lepiej widoczne jest to spektakularne zjawisko. "Obserwacje polecamy przeprowadzać z daleka od światła miejskiego" - radzili Polscy Łowcy Burz.
Zorza polarna. Jak powstaje?
Zorza polarna, czyli Aurora borealis to zjawisko charakterystyczne dla terenów okołobiegunowych, takich jak Islandia, Norwegia, Finlandia i Grenlandia. Zdarza się jednak, że można ją oglądać w innych regionach świata. Zorza należy do zjawisk świetlnych, które można obserwować w górnej atmosferze w pobliżu biegunów magnetycznych planety. Zorza ma bardzo silne pole magnetyczne.
Kolor zorzy zależy od rodzaju gazu i wysokości, na jakiej tworzy się zjawisko. Tlen "świeci" na czerwono i zielono, a azot na purpurowo. Wodór i hel "świecą" na niebiesko.
Zorza w Polsce pojawia się np. w wyniku serii rozbłysków na Słońcu. Naładowane cząstki fali uderzeniowej wywołujące bardzo silną jonizację spowodowały, że zjawisko było widoczne już kilka razy również w naszym kraju.
