Ktoś mieszka przy śmierdzącej fermie? Branża rolnicza to ignoruje

Ktoś mieszka przy śmierdzącej fermie? Branża rolnicza: „Odczuwanie zapachów to kwestia indywidualna”
Ktoś mieszka przy śmierdzącej fermie? Branża rolnicza: „Odczuwanie zapachów to kwestia indywidualna”Andrew Skowron / Otwarte KlatkiFlickr

Spis treści:

  1. NSA: Fermy szkodzą zdrowiu
  2. Fermy zamieniają życie w piekło
  3. To nie wieś śmierdzi
  4. Zapach to kwestia indywidualna
  5. Spurek: To nie jest łatwa sprawa
  6. Siarkowodór, amoniak, pyły...
  7. Początek debaty

NSA: Fermy szkodzą zdrowiu

Zobacz również:

    Fermy zamieniają życie w piekło

    Zobacz również:

      To nie wieś śmierdzi

      Zdj. ilustracyjne
      Zdj. ilustracyjne123RF/PICSEL

      Zapach to kwestia indywidualna

      Jest oczywiste, ze odczuwanie zapachów jest kwestią indywidualną, a zatem ten sam zapach może wywołać różne reakcje, a określenie jednoznacznych kryteriów uciążliwości zapachowej jest niezwykle trudne
      Wiktor Szmulewicz

      Spurek: To nie jest łatwa sprawa

      Siarkowodór, amoniak, pyły...

      Musimy mieć odwagę powiedzieć, jak hodowla zwierząt wpływa na nasze życie, zdrowie, środowisko i naszą planetę. To dopiero początek debaty na ten temat. Wiele lat temu rozpoczęliśmy debatę na temat paliw kopalnych i na początku były emocje i kontrowersje. Dziś nikt nie kwestionuje potrzeby transformacji sektora energetycznego.
      Sylwia Spurek

      Początek debaty

      "Kradnie telefony, zapalniczki, papierosy, herbatę, kawę...". Niezwykły "złodziejaszek" w ukraińskim okopieAFPAFP