Kamera uchwyciła, jak nosorożec atakuje turystów. Sami się o to prosili

Turystyka ekologiczna jest świetną metodą na to, by rozbudzić w ludziach pasję i miłość do dzikiej przyrody. Powinna jednak równocześnie opierać się na szacunku do zwierząt i świadomości, że wkraczając na ich teren, to my jesteśmy gośćmi. Niestety tej świadomości brakło w Jaldapara Wildlife Sanctuary w Indiach, co skończyło się tragedią.

Turyści trafili do szpitala. Są w stanie ciężkim
Turyści trafili do szpitala. Są w stanie ciężkim123RF/PICSEL

Prestiżowe czasopismo "Nature" udostępniło na swoim profilu na Instagramie przerażające wideo. Widzimy na nim, jak grupa turystów wybrała się pojazdem turystycznym na safari do Jaldapara Wildlife Sanctuary w Indiach, by oglądać nosorożce i zrobić im zdjęcia. Nie byli tam sami — wraz z nimi obecni byli "przewodnicy", którzy teoretycznie brali odpowiedzialność za przebieg wycieczki. Niestety skończyła się ona tragicznie.

Turyści podjechali zbyt blisko samicy nosorożca, która była wraz z młodym. Podobnie jak w przypadku naszych niedźwiedzic, samice zachowują się bardzo obronnie w stosunku do swojego potomstwa, o czym przewodnicy powinni wiedzieć. Zamiast tego, pozwolono na zakłócenie spokoju zwierzęcia, które przystąpiło do ataku. Na nagraniu widzimy, jak wściekły nosorożec biegnie w kierunku auta, w którym znajdują się turyści. Ci, jak gdyby nigdy nic, robią mu zdjęcia. 

W rezultacie nosorożec stratował samochód, który spadł z drogi i przewrócił się na bok. Nikt nie zginął, ale dwójka turystów znajduje się w szpitalu w stanie krytycznym. 

Stanowisko "Nature"

"Nature", które udostępniło nagranie, podkreśla, że bardzo współczuje turystom i życzy im szybkiego powrotu do zdrowia, jednak podkreśla, że zaistniała sytuacja była winą ludzi, a nie zwierząt.   

To po prostu bardzo smutne. Jeśli nie potrafisz szanować zwierząt, po prostu nie jedź do dżungli. W przeciwnym wypadku, zamiast mówić „Nosorożec zaatakował ludzi”, powiedz „Nieodpowiedzialne zachowanie ludzi sprowokowało nosorożca z młodym”!
"Nature"

Zdaniem czasopisma największa wina leży po stronie kierowców, którzy są miejscowymi i powinni wiedzieć, że samica nosorożca z młodym jest bardzo obronna i pod żadnym pozorem nie wolno się do niej zbliżać.

Poznań. Najbardziej rowerowe miasto w PolsceSCP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas