Drugi atak rekina na Hawajach w ciągu tygodnia. Jedna osoba nie żyje
68-letni mężczyzna został zaatakowany we wtorek na Hawajach przez 3,5-metrowego żarłacza tygrysiego. To już drugi atak rekina w przeciągu tygodnia.
Pływający w oceanie u wybrzeży Hawajów 68-letni mężczyzna został ugryziony w brzuch, zdołał jednak przegonić rekina przy pomocy noża. Ofiarą poprzedniego ataku była kobieta. Nie znaleziono jej ciała i władze stanowe uznały ją za zaginioną.
Hawaje. Mężczyzna został zaatakowany przez rekina
Do zdarzenia, w którym poszkodowany został 68-latek doszło u wybrzeży głównej wyspy archipelagu Hawajów, około 360 metrów od brzegu. Mężczyzna został zabrany do szpitala, jest w stanie stabilnym - przekazała policja, cytowana przez ABC News. Zaatakowany 68-latek pochodzi z miejscowości Waikoloa, w pobliżu której doszło do zdarzenia.
Po ataku w okolicznych miejscowościach wypoczynkowych umieszczono dodatkowe znaki ostrzegające przed rekinami.
Rekin zabił 60-letnią kobietę
W czwartek 60-letnia kobieta ze stanu Waszyngton zaginęła po tym, gdy została zaatakowana przez rekina u wybrzeży Maui, drugiej co do wielkości wyspy archipelagu Hawajów. Świadkiem zdarzenia był m.in. jej mąż. Kobiety nie odnaleziono.
W 2021 roku na całym świecie odnotowano 73 niesprowokowane ataki rekinów - podano w raporcie opracowanym przez muzeum historii naturalnej na Florydzie. Do sześciu z nich doszło na Hawajach.