Dlaczego Brytyjczycy podają środki antykoncepcyjne wiewiórkom?

Dobrze znana z polskich parków i lasów ruda wiewiórka jest w niemałym niebezpieczeństwie. Przynajmniej w Wielkiej Brytanii. Kraj został niemal zupełnie podbity przez najeźdźcę, który wyparł rude gryzonie i odebrał im domy i żerowiska. Kim jest szybko rozprzestrzeniający się zwierzak?

Wiewiórki szara wypierają te z rudym futerkiem
Wiewiórki szara wypierają te z rudym futerkiempixabay.com
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Najeźdźcą jest wiewiórka szara, sprowadzona na wyspy jako “maskotka" na przełomie XIX i XX w. Amerykańskie, masywniejsze wiewiórki poczuły się w Wielkiej Brytanii doskonale i doprowadziły swoje rude krewniaczki na skraj wyginięcia. Ich niewielkie populacje pojawiły się już także w kontynentalnej Europie.

Szara wiewiórka opanowuje teren

Szare wiewiórki są znacznie większe i silniejsze niż rude i przenoszą wirusa wiewiórczej ospy na które są odporne, a który jest śmiertelny dla wiewiórek rudych.

Teraz brytyjscy badacze próbują nowej metody zwalczania szarych zwierząt. Chcą podawać im na wielką skalę środki antykoncepcyjne, wabiąc je... nutellą. 

W ramach planu, w kraju mają zostać rozmieszczone pudełka o wejściach skonstruowanych tak, by do środka mogły wejść wyłącznie szare wiewiórki. Wewnątrz znajduje się atrakcja, której żadna wiewiórka się nie oprze: garnuszek masła orzechowego, potajemnie naszprycowany przez naukowców środkami antykoncepcyjnymi. 

Projekt ma pomóc wyeliminować szare wiewiórki z Wielkiej Brytanii bez konieczności zabijania ich. Naukowcy twierdzą, że środek antykoncepcyjny, który powoduje bezpłodność zarówno samców, jak i samic wiewiórek, powinien być gotowy do użycia w ciągu dwóch lat.

Próby wykazały, że plan ma duże szanse powodzenia. Smakołyki okazały się tak atrakcyjne, że próbne pułapki w ciągu 4 dni odwiedziło nawet 70 proc. wiewiórek z obszaru, na którym je rozmieszczono.

Dlaczego są faszerowane hormonami?

Szare wiewiórki, po raz pierwszy sprowadzone z Ameryki Północnej pod koniec XIX wieku niszczą lasy Wielkiej Brytanii, zdzierając korę z drzew, aby dostać się do odżywczego soku znajdującego się pod spodem. Zwierzęta atakują młode drzewa, zazwyczaj te w wieku 10-50 lat, i preferują gatunki liściaste, w tym dąb, buk, kasztanowiec i jawor. Nadgryzione przez nie pnie potem mogą być atakowane przez inne szkodniki i choroby. Brytyjczycy szacują, że straty wyrządzane przez szare wiewiórki w lasach kosztują ich 37 mln funtów rocznie.

Robaki, które jedzą styropian. „Są jak małe centra recyklingu”materiały prasowe

Kontrola populacji

Szacuje się, że w kraju jest już 2,7 mln szarych wiewiórek. Dla porównania rudych wiewiórek na Wyspach pozostało już tylko 160 tys. Z czego w Anglii zaledwie 15 tys. Większość z nich żyje na odizolowanych wyspach.

Inną metodą, która okazała się niezwykle skuteczna w kontrolowaniu populacji wiewiórek jest ochrona kun. Niewielkie, zwinne drapieżniki doskonale radzą sobie z szarymi wiewiórkami. Przez stulecia były jednak na wyspach tępione i dziś ich populacja w tym kraju jest ograniczona do Szkocji i Irlandii Północnej.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas