Wysyp pluskwiaków w Warszawie. Są w Polsce od kilku lat

Skupieniec lipowy jest ostatnio coraz częściej widywany w stolicy. Zimę pluskwiaki te spędzają w hibernacji. Wybierają do tego lipy. Tych owadów jeszcze 10 lat temu w Polsce nie było. O pluskwiakach opowiada Marcin Szumowski z Polsat News.

Kora lip jest idealna dla owadów do hibernowania
Kora lip jest idealna dla owadów do hibernowaniaWikimedia Commons

Szacuje się, że skupieniec lipowy, który został zaobserwowany w Polsce prawdopodobnie ok. 8-10 lat temu, rozprzestrzenił się już prawdopodobnie we wszystkich województwach.

Skupiska tych owadów pojawiły się również w Warszawie.

Pluskwiaki opanowały stolicę

Potwierdza to Grzegorz Szczerba z Zarządu Zieleni m.st. Warszawy. Dendrolog przyznaje, że mieszkańcy zaczęli zgłaszać służbom obecność zgrupowanych owadów, hibernujących zwłaszcza na lipach. Po przyjrzeniu się im okazało się, że to skupiska skupieńca lipowego - pluskwiaka, który szybko rozszerza zasięg o kolejne kraje w zachodniej, środkowej i południowej części Europy.

Miejsce spotkania tych owadów jest przypadkowe, bo jak nazwa wskazuje, pluskwiaki występują w dużych skupiskach właśnie na lipach, ale żerują też m.in. na roślinach z rodziny ślazowatych.

Kora lip jest idealna dla owadów do hibernowania. W skupisku pluskwiakom jest łatwiej przetrwać mrozy. Co więcej, feromony powodują, że pluskwiak "nawołuje" inne owady, aby dołączyły do grupy.

Skupieniec lipowy, dorosły osobnikWikimedia Commons

Cieplej i więcej nowych owadów

Skupieniec lipowy pierwotnie zamieszkiwał zachodnią część strefy śródziemnomorskiej, jednak od końca XX wieku rozszerza swój zasięg.

Do Polski pluskwiaki zawitały wraz z ociepleniem klimatu. Na nowe stanowiska bywają też przypadkowo przywiezione środkami transportu.

Spokojnie. Zdaniem naukowców skupieniec nie jest szkodliwy dla drzew. Choć eksperci zalecają, aby wpływ obecności tych pluskwiaków monitorować.

Inwazja robaków w Warszawie. Pluskwiaki pojawiają się setkamiPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas