Lex knebel. Ustawa pozwoli budować bez konsultacji i decyzji środowiskowych

Ustawa ocenowa pozwoli na realizację wybranych tzw. strategicznych inwestycji m.in. bez decyzji środowiskowej - alarmują aktywiści, którzy przepisy nazywają "lex knebel". Czołowe organizacje przyrodnicze w Polsce twierdzą, że nowelizacja ma zamknąć usta mieszkańcom i aktywistom i ostrzegały przed nią jeszcze zanim ustawa trafiła do Sejmu.

Aktywiści ekologiczni alarmują, że procedowana właśnie w Sejmie tzw. ustawa ocenowa jest tak naprawdę prawem mającym uciszyć stronę społeczną przy budowie nieokreślonych "inwestycji strategicznych"
Aktywiści ekologiczni alarmują, że procedowana właśnie w Sejmie tzw. ustawa ocenowa jest tak naprawdę prawem mającym uciszyć stronę społeczną przy budowie nieokreślonych "inwestycji strategicznych"123RF/PICSEL

W piątek Sejm zajął się rządowym projektem nowelizacji tzw. ustawy ocenowej. Wprowadza ona pojęcia inwestycji strategicznych, czyli takich, w których procesie planowania nie będzie uczestniczyć społeczeństwo.

Ustawa ocenowa. Ekolodzy mówią o "lex knebel"

Czołowe organizacje przyrodnicze i społeczne twierdzą, że ustawa da rządzącym możliwość przeforsowania różnego rodzaju przedsięwzięć poza kontrolą społeczną. Organizacje po pierwszym czytaniu w Sejmie nadal apelują do polityków o odrzucenie proponowanej nowelizacji.

Nowe przepisy obejmą rozmaite przedsięwzięcia, m.in.: budowę dróg, linii kolejowych, lotnisk, stopni wodnych i regulacji rzek, składowisk odpadów niebezpiecznych, linii przesyłowych, elektrowni czy kopalni itd.

Kilka organizacji: Frank Bold, Greenmind, OTOP, Greenpeace, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, ClientEarth, WWF i Fundacja dla Biebrzy wydały wspólne oświadczenie, w którym ostrzegały przed konsekwencjami planowanej zmiany w prawie.

Organizacje ostrzegły, że nowelizacja ustawy ocenowej jest zamachem na prawo mieszkańców i samorządu do współdecydowania o obszarze, w którym żyją. Zgodnie z propozycją rządu, który wprowadził pojęcie inwestycji strategicznych, możliwa będzie realizacja kontrowersyjnych i szkodliwych dla środowiska przedsięwzięć - twierdzą jednogłośnie przyrodnicy.

Regulacja rzek to jedna z inwestycji, która będzie mogła zostać przeprowadzona w formie inwestycji strategicznej
Regulacja rzek to jedna z inwestycji, która będzie mogła zostać przeprowadzona w formie inwestycji strategicznej Arkadiusz ZiolekEast News

Inwestycje strategiczne powstaną bez konsultacji

Nowelizacja pozwoli m.in. przeforsować każdą inwestycję (bez względu na obowiązujące przepisy ochrony środowiska i protesty społeczne), której nada tryb postępowania dla inwestycji "strategicznych". Kryteria tej formy inwestycyjnej będą całkowicie dowolne i uznaniowe - ostrzegają organizacje.

Tryb wydawania pozwoleń dla inwestycji strategicznych nie przewiduje konsultacji z okolicznymi mieszkańcami oraz właścicielami gruntów. Oznacza to, że bez względu na wolę właściciela dana inwestycja zostanie przeprowadzona. Inwestycje będzie można realizować wbrew woli gminy i wbrew istniejącym miejscowym planom zagospodarowania przestrzennego.

Plany niezgodne z prawem UE

Co więcej, planowane przepisy nie są zgodne z prawem unijnym. Regulacje UE dopuszczają odstępstwa od obowiązku przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko z udziałem społeczeństwa wyłącznie w wyjątkowych i rzadkich przypadkach.

Przepisy proponowane przez polski rząd pozwolą na szerokie stosowanie takiego odstępstwa. "Co więcej, nowelizacja łamie również unijną dyrektywę siedliskową, co doprowadzi w Polsce do demontażu systemu ochrony przyrody w ramach sieci Natura 2000" - napisały organizacje.

"W związku z powyższym, jako organizacje, które na co dzień zajmują się ochroną środowiska i interesu społecznego, apelujemy do posłów i posłanek o odrzucenie nowelizacji tzw. ustawy ocenowej w całości, a do rządu - o ponowne poddanie jej konsultacjom publicznym i opracowanie z poszanowaniem standardów demokratycznego procesu tworzenia prawa" - napisano w liście skierowanym do polityków.

Drogi i ścieżki rowerowe w PolscePolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas