Hipokryzja "Kopalnej Piątki". Ograniczają własne emisje, zwiększając eksport paliw kopalnych

Według nowego raportu autorstwa Uniwersytetu w Sussex i pięciu organizacji pozarządowych Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Kanada, Norwegia i Australia, czyli pięć krajów produkujących i eksportujących paliwa kopalne ma zdolność i moralną powinność do szybkiego odejścia od produkcji paliw kopalnych. Państwa te mimo to wstrzymują się od działań.

Wydobycie ropy w Utah w USA.
Wydobycie ropy w Utah w USA.Jon G. FullerAgencja FORUM
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Raport podkreśla, że te pięć krajów ponosi dużą historyczną odpowiedzialność za kryzys klimatyczny i mimo bycia dużymi producentami i eksporterami paliw kopalnych, ich gospodarki są mało zależne od ich używania. Autorzy analizy zaznaczają, że istnieje niepokojąca przepaść między tym, co zobowiązują się zrobić te państwa - zwane przez raport "Kopalną piątką" - jeśli chodzi o redukcję własnych emisji, a dalszą produkcją przez nie paliw kopalnych na eksport.

W analizie podkreślono również, że prawie dwie trzecie gazów cieplarnianych dodanych do atmosfery od początku rewolucji przemysłowej można przypisać do zaledwie 90 firm produkujących paliwa kopalne.

Apetyt na paliwa kopalne rośnie

Raport przypomina, że paliwa kopalne w największym stopniu przyczyniają się do zmian klimatycznych, odpowiadając za 86 proc. emisji CO2 w ostatniej dekadzie. Prawie dwie trzecie gazów cieplarnianych dodanych do atmosfery od początku rewolucji przemysłowej można przypisać zaledwie 90 firmom produkującym paliwa kopalne. Już dziś w istniejących kopalniach i szybach wydobywana jest wystarczająca ilość węgla, ropy i gazu, aby w przypadku ich spalenia ludzkość mogła przekroczyć poziom 1,5 st. C. Mimo to rządy na całym świecie prognozują, że do 2030 r. wyprodukują ponad dwa razy więcej paliw kopalnych, niż jest to możliwe, aby utrzymać ocieplenie pod granicą 1,5 st. C.

Konsensus naukowy jest natomiast jasny: ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 st. C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej jest niezbędne do zachowania środków do życia, jak i samego życia na całym świecie. Obecne obietnice, przyrzeczenia i zobowiązania międzynarodowe ze strony rządów na całym świecie kierują natomiast naszą planetę na tory do osiągnięcia prawie 3 st. ocieplenia do końca tego stulecia.

Według analizy produkcja węgla, ropy i gazu musi spaść w skali globalnej o odpowiednio 69, 31 i 28 proc. do roku 2030, aby nie pogrzebać celu 1,5 st. C. Prognozy wskazują jednak, że "Kopalna piątka" zmniejszy produkcję węgla jedynie o 30 proc., a także zwiększy produkcję ropy naftowej i gazu ziemnego odpowiednio o 33 i 27 proc.

"Jako kraje zamożne, kraje »Kopalnej piątki« powinny przewodzić procesowi odchodzenia od paliw kopalnych"- piszą autorzy raportu.

Wczoraj na COP26 ujawniła się natomiast koalicja"Beyond Oil and Gas Alliance", w której skład wchodzą m.in. Kostaryka i Dania. Jej członkowie zobowiązali się do zaprzestania udzielania licencji na poszukiwanie i wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego. Mają również ustalić datę zakończenia produkcji i wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego, która będzie zgodna z celami Porozumienia paryskiego.

Źródło: GSCC Network, Uniwersytet w Sussex 

mcz

Tony plastiku w oceanach. Rozkłada się do 450 lat!Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas