Wyjątkowy wynalazek Polaków. Pozwala na 1000 km na jednym ładowaniu
Bolid elektryczny z panelami słonecznymi, który na jednym ładowaniu przejedzie nawet 1000 kilometrów. Studenci Politechniki Łódzkiej na zawodach w Belgii wywalczyli nim wicemistrzostwo Europy. Teraz mierzą wyżej i pracują nad nowym modelem. Testom na torze przyglądała się Adrianna Borowicz w programie Czysta Polska na Polsat News.
W skrócie
- Studenci Politechniki Łódzkiej stworzyli solarny bolid elektryczny, który zdobył wicemistrzostwo Europy i przejeżdża nawet 1000 km na jednym ładowaniu.
- Trwają prace nad nową wersją pojazdu, która będzie wyposażona m.in. w system kamery do prognozowania zużycia energii.
- Łódź Solar Team, skupiający 30 studentów różnych specjalizacji, nieustannie rozwija swoje innowacyjne, ekologiczne projekty motoryzacyjne.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
To jest duma Politechniki Łódzkiej - solarny bolid stworzony przez studentów tej uczelni. W takich konstrukcjach są oni pionierami w Polsce i wicemistrzami Europy.
- Pojazd ma bardzo duży zasięg. Rekordowo to 960 kilometrów na jednym ładowaniu przy pięciu osobach - opowiada Maksymilian Becht, szef zespołu Łódź Solar Team. - Mniejsza bateria ładuje się w szybkiej ładowarce dwie godziny.
Sercem napędu jest elektryczna bateria, którą można ładować w zwykłym gniazdku. Panele fotowoltaiczne to wspomaganie i dodatkowa energia produkowana w czasie jazdy. Na torze w Łodzi studenci pracują nad nowym modelem, nazwanym wersją Orła numer trzy.
- Bryła zmieni się drastycznie, natomiast samo zawieszenie będzie użyte z pojazdu numer dwa i dlatego to zawieszenie będziemy również sprawdzać - relacjonuje Wiktor Lewandowski, mechanik Łódź Solar Team..
Historia Łódź Solar Team zaczęła się 11 lat temu, bo już wtedy studenci zauważyli, że energia ze słońca może być wykorzystana także w transporcie. Ich bolid prezentował się z sukcesami na zawodach w Australii, Południowej Afryce i Belgii.
Polski bolid solarny kosztuje 600 tys. zł
Właśnie takie mogłyby być ekologiczne miejskie pokazy przyszłości. Panele fotowoltaiczne zajmują 5 metrów kwadratowych. Orzeł 2 pobędzi maksylamnie 140 kilometrów na godzinę. Ma nadwozie z wytrzymałego i lekkiego włókna węglowego. Bez baterii waży 320 kilogramów. Kosztuje bagatela 600 tysięcy złotych.
- Najdroższa jest na pewno bateria, ona pochłania połowę budżetu. Bo to od niej zależy ile razy będziemy się ładować w czasie zawodów - mówi Aniela Borsiak z Łódź Solar Team. Nowością w trzeciej wersji modelu będzie system z wykorzystaniem kamery, który na podstawie zdjęć i filmów pozwoli np. oszacować przejechany dystans i wyliczy prognozy zużycie energii. - Będziemy wiedzieli, w jaki sposób możemy przejechać jak najdłuższy dystans - podsumowuje Paweł Rajnert, programista Łódź Solar Team.
W kole naukowym Łódź Solar Team działa blisko 30 osób. To studenci różnych specjalizacji, których łączy pasja do energii ze słońca i motoryzacji.