Guterres: "Świat na skraju otchłani"

Z raportu Światowej Organizacji Meteorologicznej wynika, że 2020 r. był jednym z trzech najcieplejszych w historii. Zdaniem sekretarza generalnego ONZ, świat stanął "na skraju otchłani".

Antonio Guterres, sekretarz generalny ONZ.
Antonio Guterres, sekretarz generalny ONZ. JUSTIN LANEAFP
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Według raportu Światowej Organizacji Meteorologicznej, świat otrzymał w zeszłym roku "podwójne uderzenie". Z jednej strony to ekstremalne skutki ocieplenia klimatu, z drugiej restrykcje związane z pandemią koronawirusa, przez które pomoc do niektórych regionów dotarła później niż powinna.

Raport "Stan Światowego Klimatu" potwierdza wstępne wyniki pomiarów temperatur lądów i oceanów. Dokument został opublikowany na krótko przed organizowanym przez Stany Zjednoczone szczytem klimatycznym. Agencja Reutera podkreśla, że ma to być próba odbudowy wiarygodności przez Amerykanów. Pomóc w tym mają nowe zobowiązania, których ma się podjąć administracja Joe Bidena.

Jesteśmy na skraju otchłani...Mamy rekordy, jeśli idzie o burze tropikalne, topnienie pokrywy lodowej, susze, upały i pożary lasów
Antonio Guterres, sekretarz generalny ONZ

Według raportu średnia temperatura na świecie w 2020 r. była 1,2 st. wyższa niż przed rewolucją przemysłową. Pomimo La Nina, czyli anomalii pogodowej, która utrzymuje ponadprzeciętnie niską temperaturę na powierzchni Pacyfiku, szczególnie u wybrzeży Ameryki Południowej, 2020 r. był, obok 2016 i 2019, jednym z trzech najcieplejszych w historii.

Rzeczniczka Światowej Organizacji Meteorologicznej stwierdziła, że ponieważ różnica między statystycznie najgorętszymi latami była rzędu błędu statystycznego, nie udało się przyznać poszczególnym rocznikom pierwszego, drugiego i trzeciego miejsca.

Spośród wymienionych wskaźników zmian klimatycznych znalazły się rekordowo niska pokrywa lodowa na Morzu Arktycznym podczas dwóch miesięcy 2020 r. Z kolei 80 proc. oceanów w zeszłym roku doświadczyło co najmniej jednej fali upałów.

Stany Zjednoczone nawiedziła zarówno największa fala pożarów, jak i najwięcej huraganów. Sam huragan Laura, który uderzył w Luizjanę 27 sierpnia, spowodował straty w wysokości 19 mld dolarów.

Wzrost średniej temperatury na świecie.
Wzrost średniej temperatury na świecie.WMOmateriały prasowe

W kalifornijskiej Dolinie Śmierci w sierpniu odnotowano najwyższą temperaturę od co najmniej 80 lat, 54,4 st. Celsjusza.

Z powodu obostrzeń pandemicznych, utrudnione było dotarcie pomocy do potrzebujących po cyklonie Haroldzie, który był jednym z najsilniejszych sztormów na Południowym Pacyfiku w historii. Z kolei społeczne dystansowanie się utrudniło ewakuację na Filipinach, po tym jak przez wyspy przeszedł cyklon Vongfong.

Działania społeczności międzynarodowej są skupione na utrzymaniu wzrostu średniej temperatury na świecie poniżej 2 st. Celsjusza, a docelowo 1,5 st. Zdaniem naukowców, w ten sposób uda się uniknąć najbardziej ekstremalnych skutków ocieplenia klimatu. Mimo to, już teraz wzrost temperatury o 1,2 st. powoduje, że na świecie jest więcej huraganów, pożarów lasów i susz, a poziom mórz i oceanów stale się podnosi.

© 2021 Reuters
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas