Potrzebujemy kolejnych parków narodowych. To w naszym interesie
Oprac.: Katarzyna Nowak
W Polsce istnieją 23 parki narodowe i zajmują zaledwie 1 proc. powierzchni kraju. To mniej niż w innych krajach europejskich – średnia dla UE wynosi ok. 2,7 proc. Przyrodnicy nie mają wątpliwości, że powołanie kolejnych parków narodowych odbędzie się z korzyścią dla przyrody i ludzi.
23 parki narodowe to za mało, żeby chronić najcenniejsze obszary przyrodnicze przed działalnością człowieka - uważają zgodnie przyrodnicy, którzy co najmniej od lat 80. starają się o powołanie nowych parków narodowych w różnych lokalizacjach. Najmłodszy park narodowy "Ujście Warty" został powołany w 2001 roku. Mijają więc symboliczne 23 lata od jego powołania. Wielu Polaków czeka na decyzje samorządów i resortu klimatu, który obiecał, że kolejny park narodowy powstanie jeszcze w tym roku.
Po co komu nowy park narodowy?
Głównym walorem powołania parku narodowego, z przyrodniczego punktu widzenia, jest oczywiście ochrona najcenniejszych obszarów przyrodniczych, ale według naszego rozmówcy na powołaniu parków zyskują zwłaszcza ludzie.
- Wokół każdego parku narodowego funkcjonuje jakiś biznes. Powołanie parku jest dla każdego regionu wielką szansą gospodarczą, ekonomiczną i społeczną - mówi Piotr Józef Klub z Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze.
Tereny chronione odznaczają się dużo większą różnorodnością biologiczną niż obszary użytkowane gospodarczo, a to jest wskaźnikiem istotnym również dla ludzi. Wreszcie, parki narodowe chronią całe ekosystemy, które ochraniają nas przed ekstremalnymi zjawiskami, takimi jak powodzie. Dlatego też w Polsce powstają lasy społeczne, które mają zabezpieczać właśnie takie obszary, które mają dla nas kluczowe znaczenie.
Parki narodowe to obok rezerwatów przyrody najwyższe formy ochrony środowiska w Polsce. Liczne badania potwierdzają, że parki wymuszają przesunięcie granic polowań, a także pozyskiwania drewna - zyskują na tym także otuliny parków, czyli tereny do nich przylegające.
Kiedy nowe parki?
Ministerstwo klimatu potwierdziło na wiosnę, że pierwszym parkiem narodowym powołanym po ponad dwudziestoletniej przerwie będzie Park Narodowy Dolina Dolnej Odry - to prawie pewne, że powstanie. Pierwotnie park miał zostać powołany jeszcze w tym roku, ale w sprawę jego utworzenia zaangażowane jest wiele grup społecznych, dlatego prace nad parkiem się przeciągają (wiążą się z rozległymi konsultacjami).
- Odrze się parki narodowe po prostu należą - mówi Piotr Józef Klub.
Zobacz również:
Przyrodnicy już sto lat temu wytypowali ponadto obszar na północy Polski, na którym mógłby zostać utworzony park narodowy. Pod inicjatywą utworzenia Kaszubskiego Parku Narodowego podpisało się już liczne grono naukowców i obywateli. Kwestia powołania parku na Kaszubach pomimo wielu prób nie została nadal rozwiązana, ale przyrodnicy mają nadzieję, że ich cele zostaną zrealizowane.
Z kolei Turnicki Park Narodowy jeszcze nie istnieje, ale jest typowany do utworzenia od lat 80. - Lokalny opór - samorządów i leśników, jest bardzo duży i to jest trudne zadanie - uważa Piotr Józef Klub, który uczestniczy w działaniach na rzecz powołania projektowanego Turnickiego.
- Puszcza Borecka i Rominka - to również bardzo cenne obszary, które mogłyby zostać objęte ochroną w formie parku narodowego - wymienia Piotr Józef Klub. Również Sobiborski Park Narodowy mógłby ochronić bardzo cenne mokradła.
Park Narodowy Lasów Janowskich? Czemu nie? - Wszystkie propozycje są uzasadnione przyrodniczo. Jeśli udałoby się w ciągu czterech lat (kadencja obecnego rządu, przyp. red.) powołać trzy parki narodowe, byłoby to ogromnym sukcesem - podsumowuje Piotr Józef Klub.