Geograficzne bieguny to punkty na powierzchni Ziemi, przez które przebiega oś wokół której obraca się planeta. Te miejsca bezustannie się przesuwają, ale w ostatnim czasie ten dryf znacząco przyspieszył.
W przeszłości na zmianę nachylenia osi Ziemi wpływały naturalne czynniki, takie jak potężne prądy oceaniczne i konwekcja gorących skał w głębi Ziemi.
Z badania opublikowanego w magazynie "Geophysical Research Letters" wynika, że od 1980 r. bieguny Ziemi przesunęły się średnio o cztery metry. W ciągu ostatnich 25 lat tempo tego dryfu było jednocześnie o 17 razy szybsze niż w latach 1981-1995.
Tym razem naukowcy nie mają w zasadzie żadnych wątpliwości, że do tych zmian przyczynił się człowiek, a dokładnie rzecz biorąc ocieplenie planety, które wywołał. Od lat 90. ubiegłego wieku co roku na biegunach topią się miliardy ton lodu. Jednocześnie w ciągu ostatniego pół wieku ludzkość wypompowała 18 mld ton wody z podziemnych zbiorników, która choć wykorzystywana była na lądzie, finalnie i tak spłynęła do morza. To wszystko w efekcie znacząco zmieniło rozkład masy na planecie.
"Przyspieszony spadek [ilości wody na lądzie] wynikający z topnienia lodowców jest głównym motorem gwałtownego dryfu polarnego od lat 90." - twierdzi zespół badaczy z Instytutu Nauk Geograficznych i Badań Zasobów Naturalnych przy Chińskiej Akademii Nauk.
Niektórzy naukowcy argumentują, że skala wpływu człowieka na to, co się dzieje na Ziemi, powoduje, iż należy ogłosić nową epokę geologiczną - antropocen. Od połowy XX w. z powodu zwiększenia emisji dwutlenku węgla znacząco wzrasta poziom mórz, a ziemia jest dramatycznie przekształcana przez rolnictwo i wylesianie.
Proces zmiany nachylenia osi Ziemi jest niezależny od przesuwania się bieguna magnetycznego. Wskutek tego drugiego zjawiska, o nie do końca wyjaśnionym jeszcze mechanizmie, magnetyczny biegun Ziemi, który dziś jest położony około 600 km od bieguna geograficznego, przesuwa się w kierunku Syberii. Ten proces także przyspieszył: do lat 90. biegun magnetyczny przemieszczał się z prędkością około 15 km na rok. Dziś przesuwa się czterokrotnie szybciej.