Susza stulecia na Kubie. Brak deszczu od kilku tygodni

Kubę ogarnęła jedna z największych susz w ciągu ostatnich 120 lat - podaje dziennik "Gramma", który wydawany jest przez Komitet Centralny Komunistycznej Partii Kuby.

Gazeta wskazała jednocześnie, że w kilku rejonach wyspy deszcz nie padał od kilku tygodni.

W tekście pod tytułem "Nie marnuj wody" odnotowano, że jednym z najbardziej dotkniętych brakiem opadów regionów kraju jest w grudniu prowincja Hawana, gdzie znajduje się stolica kraju. W pierwszej połowie miesiąca nie spadła tam nawet jedna kropla deszczu.

Ze statystyk Krajowego Instytutu Zasobów Wodnych (INRH) w Hawanie wynika, że pomiędzy styczniem a listopadem 2021 r. opady deszczu na wyspie były mniejsze o 25 proc. od średniej opadów notowanych na Kubie od początku XX w.

Reklama

Pogorszenie sytuacji

Zmiany pogody nie przyniósł grudzień i jak wynika, z szacunków INRH w pierwszych jego dwóch tygodniach na Kubie zarejestrowano zaledwie 25 proc. średniej ilości opadów notowanych w poprzednich latach.

Według instytutu rejonami kraju najbardziej doświadczonymi przez suszę są obecnie prowincje Camaguey, Ciego de Avila, a także Villa Clara. INRH odnotował, że susza odczuwana jest już w 76 ze 168 gmin kraju.

Kubańscy meteorolodzy przewidują, że pierwszy kwartał 2022 r. powinien przynieść dalsze pogłębienie się zjawiska suszy na wyspie.

Dołącz do ZIELONA INTERIA także na Facebooku

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kuba | susza | zmiana klimatu

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy