Słowo "wiosna" znaczy już coś innego niż kiedyś. Naukowcy mówią wprost
To poważna zmiana w wegetacji roślin pod wpływem globalnego ocieplenia. Zmiana średniej temperatury rocznej o zaledwie stopień Celsjusza sprawia, że w Europie kwitnienie roślin rozpoczyna się już kilka tygodni wcześniej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Wiosna w lutym to nie jest już anomalia, to już standard z punktu widzenia wielu gatunków roślin.
Szczegółowe badania w kwestii zmian w procesie wegetacji i kwitnienia roślin zostały przeprowadzone w Parku Narodowym Doñana, na południowo-zachodnim krańcu Hiszpanii, a publikuje je "Annals of Botany".
W konkluzji czytamy: "Długoterminowy monitoring środowiska naturalnego jest rzadkością. Dlatego badania takie jak to - które pozwoliły na nowe wykorzystanie danych zgromadzonych przez dziesięciolecia - są często jedynym sposobem, aby rzucić okiem na wpływ, jaki zmiana klimatu wywiera już na życie na Ziemi".
I jest to wpływ znaczący, bowiem z badań i analiz wyników z ostatnich kilkudziesięciu lat wynika, że zaszły daleko idące zmiany w terminach i sposobie wegetacji roślin u progu wiosny, a tym samym zmienia się samo pojęcie "wiosna". To pora roku, ale w ujęciu czysto biologicznym i przyrodniczym sprowadza się właśnie do budzenia się życia do wegetacji po zimowej przerwie. Zwłaszcza roślin.
Zimy już więcej nie będzie. Decydują rośliny
Mamy nieco ich gatunków, które kwitnienie rozpoczynają już zimą. Nie tylko przebiśnieg, ale także wrzosiec, kalina wonna, ciemiernik, oczar, jaśmin nagokwiatkowy, śnieżyczka - jest ich całkiem sporo i ich wyjście spod ziemi, nawet jeszcze spod śniegu zwiastuje rychły koniec pory zimowej. To jednak rośliny wyspecjalizowane we wczesnej wegetacji. Tymczasem obserwacje i pomiary przeprowadzone w Hiszpanii wskazują na to, że zima w takim rozumieniu i wegetacja roślin wiosennych znacznie się przesuwa, także na luty, a nawet na styczeń.
To nawet kilka tygodni przesunięcia w stosunku do tego, co działo się w świecie roślinnym kilkadziesiąt lat temu. Gdyby zatem ktoś odwiedził łąki, parki czy ogrody w wielu miejscach Europy około 1970 roku i zrobił to ponownie, po przerwie teraz, mógłby poczuć się zdezorientowany. O tej samej porze roku wegetacja wygląda zupełnie inaczej, zmienił się też klimat.
Park Narodowy Doñana zamieszkuje 857 gatunków roślin. Badania ich kwitnienia objęły ostatnie 35 lat, czyli okres od 1969 roku do teraz. Co najmniej 50 gatunków roślin szczyt swego kwitnienia przeżywa teraz trzy tygodnie wcześniej niż z początkiem lat osiemdziesiątych. To jest kolosalna zmiana. Na dodatek dwie trzecie badanych gatunków wcześniej kończy kwitnienie, co musi przełożyć się na cały ekosystem.
Zmiany wegetacji roślin mają kolosalny wpływ na całe życie na Ziemi, co akurat w Parku Narodowym Doñana widać jak na dłoni. To akurat specyficzne miejsce położone w prowincji Huelva, na południowym-zachodzie Hiszpanii. To trasa przelotowa wielu ptaków zachodniej Euuropy, powracających do niej z Afryki i ponownie podróżujących tam jesienią. Ich wędrówki zależą od tego, jak wegetują rosliny, kiedy kwitną i wydają nasiona. Aż trudno sobie wyobrazić, jak zachodzące zmiany wpłyną na wszystkie te zwierzęta.
Te zmiany mogą sięgnąć nie tylko Europy, ale i Afryki oraz całej łączącej te dwa kontynenty przyrody.