Ocieplenie przesuwa polarny prąd. Katastrofalne konsekwencje dla Europy

Według badaczy północny polarny prąd strumieniowy, który okrąża Arktykę i wpływa na klimat półkuli północnej, zacznie się zauważalnie przesuwać po 2060 r., jeśli emisje gazów cieplarnianych pozostaną na wysokim poziomie. Może to mieć ogromny wpływ na klimat Europy.

Chmury prądu strumieniowego nad Kanadą.
Chmury prądu strumieniowego nad Kanadą.Science Photo Library/EAST NEWSEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Prąd strumieniowy wpływa na pogodę i klimat we wschodniej części Ameryki Północnej i zachodniej Europie, odpowiadając za od 10 do 50 proc. zmienności rocznych opadów i temperatur w obu regionach. Dlatego zmiana w ich położeniu doprowadziłoby do drastycznych zmian, jeśli chodzi o te dwa czynniki.

Matthew Osman z Uniwersytetu w Arizonie wyjaśnia, że bezpośrednie obserwacje polarnego prądu rozpoczęły się dopiero kilka dekad temu dzięki szerszemu zastosowaniu satelitów pogodowych, więc nie było do tej pory jasne, jak wpływa na niego globalne ocieplenie.

Zagrożenie dla Europy

Teraz Osman i jego zespół analizując rdzenie lodowe Grenlandii, pobrane z 50 miejsc, ustalili, jak zmieniało się średnie położenie i intensywność prądu nad północnym Atlantykiem w ciągu ostatnich 1250 lat. Pozycja tego prądu determinuje trasy sztormów nad północnym Atlantykiem, co z kolei wpływa na temperaturę Grenlandii i ilość spadającego tam śniegu.

Mimo że globalne ocieplenie zdaje się jeszcze nie mieć wpływu na prąd strumieniowy w dłuższych okresach, to modele klimatyczne przewidują, że przesunie się on na północ w miarę ocieplania się świata i zmniejszenia gradientu temperatury (stopniowej zmienności temperatury wraz ze zwiększającą się odległością) między Arktyką a niższymi szerokościami geograficznymi.

Wyniki badań Osmana sugerują, że efekt ten zacznie być widoczny od około 2060 roku. Do 2100 r. średnie położenie prądu może być od 1 do 3 stopni bardziej na północ w scenariuszach wysokiej emisji.  Miałoby to dramatyczny wpływ na Europę - południowe regiony stajałyby się jeszcze bardziej suche, a wilgotne części Skandynawii jeszcze bardziej deszczowe i śnieżne.

Natomiast konsekwencje krótkokresowego przesuwania się prądu widać już teraz - są nimi wydarzenia pogodowe, takie jak fala upałów tego lata na północno-zachodnim Pacyfiku i powodzie w Europie.

Źródło: New Scientist, phys.org

mcz

Tony plastiku w oceanach. Rozkłada się do 450 lat!Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas