Nietypowy składnik śniegu - wieczne chemikalia

Dzieci często pytają, czy można jeść śnieg. Chociaż z pozoru biały, po rozpuszczeniu okazuje się być szarą zawiesiną pełną pyłu i spalin. Naukowcy znaleźli w nim jednak jeszcze jeden składnik, bardziej niepokojący od wszystkich pozostałych.

Nietypowe zachowania zdarzają się coraz częściej wśród zwierząt
Nietypowe zachowania zdarzają się coraz częściej wśród zwierzątSebnem Coskun/Anadolu AgencyGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze
Woda deszczowa nie nadaje się do picia na całym świecie
Woda deszczowa nie nadaje się do picia na całym świecieMihail Siergiejevicz/SOPA Images/LightRocket Getty Images

Mowa o wiecznych chemikaliach, czyli substancjach per i polifluoroalkilowych (PFAS) wykorzystywanych do produkcji pian gaśniczych, odplamiaczy, odzieży wodoodpornej czy opakowań do żywności. Chociaż gołym okiem skażenie nim jest mniej widoczne od zanieczyszczenia plastikiem, stanowi równie poważne zagrożenie. Piszą o nim naukowcy na łamach "Critical Reviews in Environmental Science and Technology".

Czy PFAS się rozkłada?

Niepokojącą właściwością PFAS jest jego trwałość. Chociaż ogólnie postrzegana jest jako mniej niebezpieczna niż toksyczność, w rzeczywistości jest kluczowym czynnikiem, który pozwala problemom związanym z zanieczyszczeniem wymknąć się spod kontroli. Dzieje się tak dlatego, że trwałość umożliwia chemikaliom rozprzestrzenianie się na duże odległości, powoduje długotrwałe, a nawet trwające całe życie narażenie i prowadzi do coraz wyższych poziomów w środowisku, dopóki trwa emisja.

Te rosnące poziomy z dużym prawdopodobieństwem prędzej czy później doprowadzą do niekorzystnych skutków. Co ważne, Unia Europejska rozważa wprowadzenie ograniczeń w stosowaniu mikroplastiku w produktach właśnie ze względu na ich ekstremalną trwałość i nieodwracalność skażenia, które powodują.

Oznacza to, że PFAS raz wypuszczony do środowiska - krąży w nim praktycznie bez końca. Czy znajdzie się w nim przez spuszczanie ścieków do rzeki, czy wyrzucanie śmieci do lasu, na końcu i tak spadnie na naszą głowę wraz z wodą deszczową.

Toksyczna woda na całym świecie

Naukowcy donoszą, że zanieczyszczenie środowiska substancjami per- i polifluoroalkilowymi (PFAS) wyznacza odrębną granicę planetarną i że granica ta została przekroczona.

Granica planetarna to poziom zanieczyszczenia, który po przekroczeniu wywoła nieodwracalną zmianę środowiska. Czy rzeczywiście poziom zanieczyszczenia jest tak poważny? Niestety - tak! Świadczy o tym fakt, że PFAS został znaleziony nawet w wodzie deszczowej na kole podbiegunowym. Poziom zanieczyszczenia jest taki, że woda deszczowa nie jest pitna w żadnej części świata. Warto przypomnieć oczywistym fakcie - śnieg to nic innego niż zamrożona woda deszczowa. Wiadomości dotyczące wody dotyczą śniegu. Dlatego tym bardziej nasze pociechy kategorycznie nie powinny go jeść.

Jak bronić organizm przed PFAS?

Tego typu zanieczyszczenia nie powinno się ignorować - badanie przeprowadzone na grupie 200 tysięcy ludzi wykazało, że PFAS wpływa znacząco na rozwój raka wątroby. Jak się przed nim chronić? Przede wszystkim konieczna jest zmiana systemowa. Jako konsumenci, powinniśmy naciskać na producentów, by brali odpowiedzialność za emitowane zanieczyszczenia.

Nie możemy również ignorować spuszczania chemikaliów do rzeki czy wyrzucania śmieci gdzie popadnie. Jak jednak możemy chronić się przed nim w życiu codziennym?

  1. Unikać deszczu. Podczas niepogody dobrze mieć parasolkę lub płaszcz przeciwdeszczowy. 
  2. Redukować plastikowe opakowania. Przy produkcji plastikowych opakowań na żywność wykorzystuje się duże ilość PFAS, dlatego warto rozważyć wprowadzenie alternatywy. Szczególną uwagę powinniśmy poświęcić plastikowym kubkom wielorazowym. Te niskiej jakości mogą uwalniać toksyny do napoju.
  3. Odkurzać. Naukowcy znaleźli PFAS również w kurzu i powietrzu znajdującym się wewnątrz domów. Warto zatem nie pozwalać, by pod meblami kumulowało się dużo kurzu.
  4. Oczyszczać wątrobę. Ponieważ to wątroba jest głównym organem odpowiedzialnym za oczyszczanie organizmu, warto szczególnie o nią zadbać odpowiednią dietą i nawodnieniem. W okresie wzmożonego zanieczyszczenia warto rozważyć wprowadzenie do diety ostropestu plamistego, jeśli nie ma ku temu przeciwwskazań lekarza.
Nanopowłoka na okna stworzona przez polskich naukowców pozwala zaoszczędzić na rachunkachmateriały prasowe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas