Duża zmiana. Huragany będą uderzały także poza sezonem, a ich siła wzrośnie

Sezon huraganów jeszcze się nie skończył. Prognozy wskazują, że w najbliższych tygodniach może nastąpić kolejny wzrost liczby burz. Możliwe jest wręcz pojawienie się cyklonów poza sezonem, który skończył się z nastaniem grudnia, a to jest niezwykle rzadkim zjawiskiem.

Huragany będą jeszcze silniejsze
Huragany będą jeszcze silniejszealtitudevisual123RF/PICSEL

Według prognoz AccuWeather, listopad przyniesie na Atlantyku od jednego do trzech tropikalnych sztormów wystarczająco silnych, by otrzymać indywidualne nazwy. Pierwszy z nich może pojawić się już w ciągu nadchodzącego tygodnia.

Najbardziej narażone na uderzenia burz są amerykańskie stany Floryda i Karolina. Społeczności w tych regionach wciąż dochodzą do siebie po przejściu huraganów Helene i Milton. „Obawiamy się, że obszary obejmujące cały stan Floryda, a nawet Karolina, mogą być zagrożone kolejnym uderzeniem tropikalnej burzy w tym sezonie” – powiedział Alex DaSilva, ekspert ds. huraganów w AccuWeather, cytowany przez Business Insider. „A oczywiście te obszary są już bardzo, bardzo poszkodowane po wielokrotnych uderzeniach, jakich doświadczyły w tym sezonie”.

Cyklony o każdej porze roku

Sezon huraganów oficjalnie kończy się 30 listopada, ale DaSilva zaznacza, że w tym roku może dojść do uderzenia takiego żywiołu i w kolejnych miesiacach. „To nie zdarza się często, ale bardzo ciepłe temperatury powierzchni morza mogą to umożliwić w tym roku” – stwierdził badacz.

Według AccuWeather, dotychczasowe burze w tym sezonie spowodowały ponad 300 zgonów i niemal 500 miliardów dolarów strat w samych Stanach Zjednoczonych. Wzrost globalnych temperatur, napędzany emisjami gazów cieplarnianych z działalności człowieka, powoduje również wzrost temperatur oceanów. Zarówno ciepła woda, jak i ciepłe powietrze zasilają silniejsze burze. Kolejnym czynnikiem sprzyjającym powstawaniu burz jest niska zmienność wiatru. W takich warunkach wiatr rzadziej zakłóca formowanie się burz tropikalnych.

To właśnie strefy niskiego ciśnienia często prowadzą do kształtowania się tropikalnych burz czy huraganówNASAdomena publiczna

Jesteśmy coraz bardziej przekonani, że kolejna nazwana burza w basenie atlantyckim może powstać w ciągu najbliższego tygodnia” – powiedział Bernie Rayno, główny meteorolog AccuWeather, cytowany przez Science Alert. AccuWeather informuje o „wysokim ryzyku” powstania burzy w pierwszym tygodniu listopada, począwszy od piątku.

Możliwy nowy huragan już jest w drodze

DaSilva wskazuje, że deszcze i burze występujące na południu Karaibów są „wczesnymi oznakami rozwoju burzy”, a obszar wysokiego ciśnienia budujący się na północ od nich może stworzyć odpowiednie warunki dla cyklonu. „To może prowadzić do powstania sztormu tropikalnego, a nawet huraganu w pierwszych dniach listopada” – powiedział DaSilva.

Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) również monitoruje ten region i oceniło, że istnieje 40 procent szans na utworzenie się depresji tropikalnej w ciągu najbliższych siedmiu dni. NHC nie prognozuje huraganów na więcej niż siedem dni do przodu, ale w sierpniu stwierdziło, że obecny sezon huraganów na Atlantyku prawdopodobnie przyniesie łącznie od 17 do 24 nazwanych burz. Do tej pory było ich 15.

Jeśli sztorm powstanie we wspomnianym regionie, może przesunąć się nad Kubę lub skierować się ku Florydzie. Od 1900 roku tylko trzy huragany dotarły do lądu w USA w listopadzie. Najnowszy to huragan Nicole, który uderzył we Florydę jako sztorm kategorii 1 w listopadzie 2022 roku, pogłębiając szkody po huraganie Ian. Pozostałe to huragan Kate, który uderzył w półwysep Florydy jako sztorm kategorii 2 w dniu 15 listopada 1985 roku, oraz „Yankee Hurricane” z 1935 roku, który dotarł do Florydy w pierwszym tygodniu listopada, podróżując z północy.

Klimat zmienia się na naszych oczach. Czemu huragany dostają imiona?PolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas