Będziemy się "gotować". Polska na liście potrzebujących ochłodzenia

Katarzyna Nowak

Opracowanie Katarzyna Nowak

Polska znalazła się na 21 miejscu spośród 50 krajów, które znacząco odczują wzrost temperatury powietrza wywołany przez globalnym ociepleniem. Brytyjscy naukowcy sporządzili listę krajów, które muszą najpilniej zadbać o przygotowanie się do zmian klimatu.

Meteorolodzy ostrzegają, że czeka nas niejedno wyjątkowo upalne lato
Meteorolodzy ostrzegają, że czeka nas niejedno wyjątkowo upalne lato123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Jeśli wzrost średniej temperatury na świecie przekroczy 1,5ºC i osiągnie 2ºC powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej, wiele krajów mocno odczuje wzrost zapotrzebowania na systemy chłodzenia - mówią naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego.

Polska będzie potrzebować chłodzenia

Chociaż w najgorszej sytuacji będą kraje afrykańskie - m.in. Burkina Faso, Mali, Sudan, Nigeria i Kongo - to również Europa będzie się "gotować". W związku z tym wzrośnie zapotrzebowanie na odrobinę chłodu.

Brytyjscy naukowcy sporządzili listę 50 krajów, w których wzrośnie zapotrzebowanie na systemy chłodzenia. Według badania opublikowanego na łamach "Nature Sustainability" niektóre kraje nie są historycznie przygotowane do wysokich temperatur. Na szczycie liście są: Irlandia, Szwajcaria i Wielka Brytania. Polska znalazła się na 21 miejscu pod względem zapotrzebowania na systemy chłodzenia.

Naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego oszacowali roczne zmiany Cooling Degree Days (CDD). CDD jest wskaźnikiem pozwalającym badać skalę ocieplenia i określać związane z tym zapotrzebowanie na chłód. Naukowcy wyznaczają wartość CDD dla różnych obszarów, porównując panujące tam konkretnego dnia średnie temperatury powietrza z tzw. temperaturą standardową.

"Zmapowaliśmy roczne CDD i otrzymaliśmy listę krajów, które zostaną najbardziej dotknięte ociepleniem od 1,5ºC do 2ºC. Podzieliliśmy je na te, które zostaną dotknięte ociepleniem w sposób bezwzględny - czyli ludzie mieszkający na ich terenach odczują to poważnie; i te, którym wzrośnie zapotrzebowanie na wdrożenie systemów chłodzenia - czyli zmierzą się z dużym wyzwaniem adaptacyjnym, bo nie są tradycyjnie przygotowane do wzrastających temperatur" - napisali naukowcy.

Nie bagatelizuj objawów przegrzania
Nie bagatelizuj objawów przegrzania123RF/PICSEL

Wzrost temperatury w krajach

Autorzy zauważają, że nadal nie ma pewności co do tego, kiedy dokładnie - i w jakiej skali - nastąpi wzrost temperatury w różnych krajach. Nie wiedzą też, jaką rolę odegra wzrost innych parametrów, takich jak wilgotność. Są jednak pewni, że nawet niewielkie zmiany temperatur będą miały wpływ na ekspozycję na ciepło i zapotrzebowanie na chłodzenie, napędzając potrzebę adaptacji każdego kraju z osobna.

Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) szacuje, że do 2050 r. energia potrzebna do chłodzenia może równać się łącznej mocy elektrycznej wykorzystanej w 2016 r. przez Stany Zjednoczone, Unię Europejską i Japonię.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas