(Bez)cenna zielona energia: Rozwiązanie na podwyżki prądu

Dziś zaledwie 20 proc. prądu w Polsce pochodzi z odnawialnych źródeł energii, ale rosnące ceny prądu z węgla i gazu oraz zmieniająca się świadomość odbiorców wymuszą zmiany. Rozmowa z dr. Jarosławem Bogaczem, prezesem Zarządu Polenergii Obrót.

article cover
pixabay.com

Co kształtuje ceny energii na rynkach?

Na ceny energii elektrycznej wpływ ma wiele czynników. W przypadku Polski najważniejsze jest to, że około 75 proc. energii jest wytwarzana ze spalania węgla brunatnego i kamiennego, a także z gazu ziemnego. Przez to spółki muszą kupować uprawnienia do emisji dwutlenku węgla, których cena w ostatnich miesiącach bardzo wzrosła i wynosi obecnie blisko 300 zł za tonę.  Drugą przyczyną jest wzrost cen gazu i węgla. Gaz, ze względu na niższą podaż i duże zapotrzebowanie w Azji, jest coraz droższy. Zmienia się także perspektywa dotycząca opłacalności produkcji węgla i gazu. Wyłącza się również źródła energii atomowej. Przez to cena gazu bije historyczne rekordy.

Przez to ceny prądu już rosną. Czy OZE może pomóc je ustabilizować?

Odnawialne Źródła Energii to sposób na stabilizację cen, a w przyszłości także na ich obniżenie. Trzeba pamiętać, że obecne elektrownie są mocno wyeksploatowane. To znaczy, że jeżeli będziemy chcieli je rozbudować, musimy do cen prądu doliczyć koszty nowych inwestycji. Dlatego jeśli mamy inwestować, to w instalacje przyjazne dla środowiska, którymi są odnawialne źródła energii.

Tylko czy Polska inwestuje w odnawialne źródła energii?

Jak najbardziej tak. Te technologie są na tyle dojrzałe, że stały się najtańszymi źródłami wytwarzania energii na świecie. Dlatego inwestorzy chętnie sięgają po te źródła. Podtrzymuje to również strategia na poziomie Unii Europejskiej, która zakłada przejście w całości do 2050 r. na zeroemisyjne źródła energii. Kierunek na najbliższe lata został wyraźnie określony. Są to inwestycje w zieloną, czystą, odnawialną energię.

Czy możemy kupić energię, która jest w 100 proc. zielona?

Możemy kupić energię z potwierdzeniem, że jest ona energią odnawialną. Gwarancje pochodzenia wystawiane takiej energii nie dają jednak całkowitej pewności, że w każdej godzinie dostarczona została odbiorcom w 100 proc. zielona energia. Ta energia może być produkowana w różnej formie. Warto podkreślić, że produkcja prądu, przez instalacje solarne i wiatrowe, nie pokrywa się z zapotrzebowaniem typowego odbiorcy końcowego. Energia wytwarzana lokalnie z instalacji fotowoltaicznej jest tylko w 40 proc. zużywana na miejscu przez odbiorcę, reszta trafia do systemu. Potem odbiorca pobiera ją "z powrotem", ale jest to energia ze źródeł konwencjonalnych, czyli po prostu z węgla.

Czy w takiej sytuacji magazyny energii będą mogły odegrać większą rolę?

Oczywiście. Energia odnawialna jest energią niesterowalną. Źródła OZE zapewniają prąd tylko wtedy, kiedy faktycznie ta energia jest wytwarzana. Potrzebujemy zatem źródeł, które stabilizują to wytwarzanie, czyli zapewniają energię, gdy OZE nie funkcjonują. Odpowiedzią są m.in. magazyny energii. Ich rola będzie oczywiście rosła w najbliższych latach. Kolejnym rozwiązaniem są połączenia systemowe między krajami. Ważne jest także zachowanie końców odbiorców. Jeżeli uda się ich przekonać do tego, aby odpowiednio zorganizowali swój pobór energii, tak aby odciążyć system, to także i w ten sposób można przeciwdziałać niesterowalności OZE.

Czy odbiorcy są w stanie wymusić zmiany na rynku, tak aby było coraz więcej zielonej energii?

Zdecydowanie tak. Odbiorcy końcowi już odgrywają istotną rolę w rozwoju rynku energii odnawialnej. Głównie przez swoje decyzje, którymi premiują tych dostawców, którzy już teraz zapewniają czystą, zieloną energię. Jeżeli będziemy widzieli zwiększone zapotrzebowanie na taką zeroemisyjną energię, to będziemy rozwijali nasze instalacje OZE. Najlepszym przykładem są morskie inwestycje na Bałtyku, które w najbliższych latach przyniosą aż 6 tys. MW nowych mocy w krajowym systemie energetycznym. Prędzej czy później kwestia, ile zielonej energii faktycznie produkują i dostarczają spółki energetyczne w Polsce, stanie się niezwykle ważna nie tylko dla odbiorców przemysłowych, ale i także dla wszystkich indywidualnych odbiorców. Jestem przekonany, że wszyscy wybiorą czystą, zieloną energię elektryczną przyjazną dla środowiska. 

Dr Jarosław Bogacz będzie prelegentem podczas Green Energy Congress w Krakowie, który rozpocznie się 23 września 2021 r. 

Dziwne miejsca w Polsce. Dzieło człowieka czy natury?Interia.tv
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas