Wybuchy na gazociągu Nord Stream: wykryto nowe efekty wycieku
Do tej pory na gazociągach Nord Stream 1 i 2 wykryto w sumie cztery wycieki gazu do Morza Bałtyckiego. Jak podaje Nord Stream, wykryto kolejne efekty wybuchów.
Do wycieków na gazociągu doszło w szwedzkiej strefie ekonomicznej. To miejsca pierwszych eksplozji, czyli obszaru, gdzie przebiegają obie nitki gazociągów.
Nord Stream informuje, że odkrył kolejne ślady wybuchów gazociągu. Są to m.in. innymi kratery, znajdujące się na dnie Morza Bałtyckiego. Mają głębokość od 3 do 5 m. Kratery są od siebie oddalone o ok. 250 m. Obserwatorzy badający sprawę wybuchów mówią, że na dnie spoczywają fragmenty rur.
Uszkodzenia gazociągu
Jak podaje Nord Stream AG, eksperci znaleźli uszkodzone fragmenty gazociągu, ale nadal szukają przyczyny wycieków i powstania nowych kraterów na dnie morza. Nadal nieznany jest oficjalny motyw i sprawca wybuchów, ale dziennik "Der Spiegel" informuje o możliwym winowajcy, którym miałaby być Rosja. Rosja zaprzecza, że stoi za eksplozjami obu nitek Nord Stream.
Rosja przesyła nadal gaz do Niemiec przez nitkę Nord Stream 2. Niemcy nie mają już dostępu do gazu pochodzącego z Nord Stream 1.
Eksperci mówią, że obszary, na których doszło do wybuchów gazociągu to istotne miejsca, w których przecinają się instalacje przewodzące gaz, prąd oraz internet. Nord Stream 1 i 2, C-Lion 1, czyli podwodny kabel komunikacyjny między Finlandią i Niemcami oraz kabel SwePol Link, łączący Szwecję z Polską.