Szansa dla polskiej energetyki wiatrowej? Rząd pracuje nad zmianą ustawy o OZE

Rząd pracuje nad zmianą ustawy o OZE i o offshore. Zmiany dotyczą m.in. postulatów zgłaszanych przez branżę morskiej energetyki wiatrowej - poinformował w środę wiceminister klimatu, pełnomocnik rządu ds. OZE Ireneusz Zyska.

Elektrownia wiatrowa w Żelichowie niedaleko Nowego Dworu Gdańskiego
Elektrownia wiatrowa w Żelichowie niedaleko Nowego Dworu GdańskiegoFot. Piotr MatusewiczEast News

Jak mówił Ireneusz Zyska podczas konferencji Offshore Wind Poland, rząd planuje zmianę ustaw o OZE i o offshore. Jak twierdzi, ma ona spełnić postulaty zgłaszane przez branżę energii wiatrowej. Dotyczą one waloryzacji cen w kontraktach różnicowych dla morskich farm oraz redukcji ryzyka kursowego przy rozliczaniu ujemnego salda.

Turbina TauronStanislaw BielskiEast News

Szansa dla OZE

Wiceminister wspominał o tym, że obecne przepisy zakładają, iż waloryzacja inflacyjna cen w ramach wsparcia przyznanego projektowi morskiej farmy następuje od momentu wydania przez Prezesa URE ostatecznej decyzji o poziomie wsparcia. W tej chwili założenia projektu zmian przewidują, że waloryzacja następowałaby od pierwszej decyzji Prezesa URE o wsparciu. Dla wszystkich toczących się projektów decyzje te zapadły do połowy 2021 r. - przypomniał Zyska.

Przedstawiciele branży informowali, że sposób rozliczania wsparcia, uzyskanego w ramach kontraktów różnicowych powinien uwzględniać ryzyko kursowe, ponieważ większość wydatków na budowę farm ponoszą w euro. Nowe przepisy mają umożliwić rozliczenie ujemnego salda w kontrakcie różnicowym w euro lub częściowo w tej walucie.

Wiceminister przypomniał, że trwają prace nad aktualizacją Polityki Energetycznej Polski do 2040 i powinna ona nastąpić do końca roku. PEP 2040 przewiduje m.in. zainstalowanie 11 GW mocy offshore w polskiej części Bałtyku.

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia docelowy potencjał polskiej części Bałtyku na 33 GW. Jak zapewnił Zyska analizy PSEW będą brane pod uwagę w dyskusji nad potencjałem polskich OZE. Główni interesariusze w rządzie - np. minister obrony, czy gospodarki morskiej, będą musieli zabrać głos, bo pojawiają się kolizje interesów co do wykorzystania poszczególnych akwenów.

Na mocy obecnych regulacji wsparcie ostało przyznane dla projektów o mocy 5,9 GW, z których pierwsze mają ruszyć w 2026 r. W kolejnych fazach planowane jest rozdysponowanie kontraktów różnicowych dla 2,5 GW - aukcje te planowane są na lata 2025-2027.

Uczta zwierząt w sadziePolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas