Rząd chce odblokować wiatraki. To może być przełom w energetyce
Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o elektrowniach wiatrowych autorstwa Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Przepisy te mają sprawić, że w Polsce potencjalnie będzie powstawać więcej turbin wiatrowych.
O tym, gdzie powstaną nowe wiatraki zadecydują teraz przede wszystkim lokalne społeczności. Dotyczyć to będzie także osiedli i domów, które mają być budowane w pobliżu elektrowni wiatrowych.
Jak deklaruje resort klimatu i środowiska, nowe przepisy zostały skonstruowane tak, aby zapewnić "maksymalizację bezpieczeństwa eksploatacji tej infrastruktury". Oprócz tego inwestorzy mają być zobowiązani do wykorzystania najnowszych technologii, aby zminimalizować oddziaływanie elektrowni na środowisko.
- Wprowadzenie proponowanych rozwiązań przyczyni się do wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski, a społeczności lokalne będą miały decydujący głos ws. lokalizacji farm wiatrowych w swoim sąsiedztwie - zapowiada Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.
Nowe zasady stawiania wiatraków w Polsce
Rząd zakłada, że nowelizacja przyniesie dodatkowe 6-10 gigawatów mocy z wiatru do polskiego miksu energetycznego. Według nowych przepisów nich każda nowa elektrownia wiatrowa będzie mogła być lokowana wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP).
Od 2016 roku turbiny mogły być stawiane tylko w myśl zasady 10H, czyli w odległości od domostw co najmniej dziesięciokrotnie większej niż wysokość całego wiatraka. To sprawiło, że do inwestycji nie nadawała się praktycznie cała powierzchnia Polski. Teraz MPZP będzie mógł wyznaczać inną niż bazującą na regule 10H odległość elektrowni od budynków mieszkalnych.
Zakaz budowania elektrowni wiatrowych na obszarach parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i obszarów Natura 2000 nadal będzie obowiązywał. W przypadku wiatraków powstających w pobliżu parków narodowych będzie obowiązywać zasada 10H, a rezerwatów przyrody - odległość co najmniej 500 metrów.
Zniesienie zasady 10H. Co się zmieni?
Jak podaje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, główne cele nowych przepisów to:
- uelastycznienie zasad umożliwiających rozwój lądowej energetyki wiatrowej, co skutkować będzie spadkiem cen energii i zwiększy poziom inwestycji w kraju;
- ułatwienie rozwoju zabudowy mieszkaniowej - głównie na terenach wiejskich, o co bardzo zabiegają mieszkańcy gmin, w których istnieją już elektrownie wiatrowe;
- kontynuacja pełnej ochrony społeczności lokalnych przed wpływem elektrowni wiatrowych;
- zwiększenie poziomu bezpieczeństwa poprzez dodatkowe obowiązki serwisowe dla wytwórców.
Teraz ustawa trafi do Sejmu. Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska wyraził nadzieję, że posłowie i posłanki zajmą się nią już na najbliższym posiedzeniu.