Zmiany dla wiatraków coraz bliżej. "Jest późno, ale nie za późno"
Polska energetyka wiatrowa ma szansę wyjść z długoletniego kryzysu spowodowanego tzw. ustawą 10H. Nowe przepisy są już gotowe i w poniedziałek zaakceptował je Komitet Stały Rady Ministrów. „Jest późno, ale nie za późno” – mówi o potencjale turbin wiatrowych w Polsce Janusz Gajowiecki z PSEW. Czy wiatraki nareszcie dościgną dynamicznie rozwijającą się fotowoltaikę?
Nowelizacja ustawy 10H jest gotowa. Komitet Stały Rady Ministrów zaakceptował ją w poniedziałek. Teraz projektem zajmie się komisja prawnicza, a następnie Rządowe Centrum Legislacji i - wreszcie - parlament.
Eksperci zajmujący się energetyką odnawialną od lat przekonują, że surowe przepisy blokują rozwój wiatraków w Polsce. Ustawa 10H, zwana także odległościową lub wręcz "antywiatrakową", radykalnie ograniczyła zakres terenów, na których mogłyby powstawać nowe turbiny. Niektórzy specjaliści mówią, że z inwestycji w energię z wiatru wyłączono nawet 99,72 proc. kraju.