Polacy wymyślili magazyn energii z fotowoltaiki. Jak działa?
Dla właścicieli instalacji fotowoltaicznych dużym problemem jest oddawanie nadwyżek wyprodukowanej energii. Wiąże się to z opłatą dystrybucyjną, której nie pokrywa koszt oddanej energii. Dodatkowo przestarzałe systemy nie są w stanie przyjąć całej nadprodukcji. Dzięki nowemu rozwiązaniu technologicznemu polskich naukowców, nadwyżki mogą być magazynowane lokalnie. Zniknie więc problem oddawania ich do sieci i ponoszenia związanych z tym kosztów.

W skrócie
- Polscy naukowcy opracowali system EkoPowerBOX umożliwiający magazynowanie nadwyżek energii z fotowoltaiki w postaci wodoru.
- Nowe rozwiązanie pozwala na lokalne wykorzystanie energii, co zmniejsza koszty związane z oddawaniem jej do sieci i odciąża infrastrukturę energetyczną.
- Urządzenie jest w fazie testów i przygotowywane do produkcji, a jego koszt ma być znacznie niższy niż w przypadku tradycyjnych magazynów akumulatorowych.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Na czym polega problem z fotowoltaiką
W Polsce rośnie liczba gospodarstw domowych, które inwestują w instalacje fotowoltaiczne. Wiąże się to jednak z poważnymi wyzwaniami w przypadku, gdy produkcja energii przewyższa aktualne zapotrzebowanie. W tradycyjnym modelu prosumenckim nadwyżki energii wprowadzane do sieci były rozliczane w systemie opustów. Oznaczało to, że za każdą jednostkę energii wprowadzoną można było później odebrać określoną ilość w zamian.
Wraz z przejściem na system net-billingu, nadwyżki są wyceniane wartościowo, a więc ich oddanie do sieci może być mniej korzystne niż kiedyś. Opłaty dystrybucyjne często przewyższają cenę nadprodukcji. Jednocześnie infrastruktura sieciowa zmaga się z dwukierunkowym przepływem energii: nadprodukcja w ciągu dnia, ograniczone możliwości wykorzystania jej natychmiast lub opłacalne magazynowanie.
W praktyce oznacza to, że właściciel instalacji PV może się zastanawiać nad opłacalnością inwestycji. Mimo braku kosztów paliwa i rosnących cen prądu, trudniej jest w pełni wykorzystać wyprodukowaną energię. Oddawanie nadwyżek do sieci na niekorzystnych warunkach albo wręcz konieczność ich nieoddawania powoduje, że efekt własnej produkcji zostaje częściowo zmarnowany. Duża część wyprodukowanej energii nie zostaje więc wykorzystana wcale.
EkoPowerBOX: Nowy sposób magazynowania energii z fotowoltaiki
Na horyzoncie pojawiło się rozwiązanie, które może znacząco poprawić sytuację. To system EkoPowerBOX, opracowany w Polsce przez Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu (CBRTP) we współpracy ze start-upem NGCH. Dzięki temu rozwiązaniu nadwyżka energii elektrycznej wyprodukowanej przez instalację PV może zostać wykorzystana lokalnie zamiast być oddawana do sieci.
System to katalizatory, które mogą magazynować nadprodukcję energii słonecznej w niesprężonym wodorze. Polega na tym, że energia ta napędza proces elektrolizy: nadwyżka prądu i woda są przekształcane w wodór i tlen. Zgromadzony w bardzo niskim stężeniu wodór jest magazynowany i może być wykorzystany później, np. do wytwarzania ciepła (system może generować temperatury sięgające 130 °C) lub wspierania pompy ciepła czy innych instalacji grzewczych. System jest zaprojektowany już dla instalacji od mocy nawet 1 kW.
Dzięki temu użytkownik zyskuje dwie kluczowe korzyści: po pierwsze, może w pełniejszym stopniu wykorzystać własną instalację fotowoltaiczną. Produkcja nie trafia bezużytecznie lub tylko częściowo do sieci. Po drugie, zmniejsza swoją zależność od zewnętrznej sieci energetycznej i uniknie oddawania nadwyżek po niekorzystnych warunkach. Ponadto, takie lokalne magazynowanie energii odciąża sieć i może przyczynić się do poprawy stabilności całego systemu elektroenergetycznego.
Kiedy nowe rozwiązanie wejdzie w życie?
Nowy system EkoPowerBOX jest już na etapie zaawansowanych testów i przygotowań do produkcji seryjnej. Nie ma jeszcze pełnie ustalonej masowej dostępności na rynku, jednak plan zakłada wejście na rynek w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy.
Jeśli chodzi o koszt dla użytkownika końcowego: projekt przewiduje, że cena urządzenia będzie wynosiła od około 12 000 do 16 000 zł. To w przybliżeniu tyle, ile kosztuje nowoczesny kocioł gazowy. Warto podkreślić, że cena ta dotyczy samego urządzenia magazynującego i nie w pełni uwzględnia innych kosztów instalacji fotowoltaiki, ewentualnej integracji z systemem grzewczym czy pompą ciepła. Dla porównania typowy magazyn energii (akumulatorowy) o pojemności ok. 10 kWh może kosztować od 25 000 do nawet 50 000 zł. Jest więc ponad dwa razy droższy od nowego systemu EkoPowerBOX. Twórcy systemu przewidują również opcję wynajmu urządzenia.
Źródła: portalsamorzadowy.pl








