Termomodernizacja domu będzie obowiązkowa. Unia ma plan
Komisja parlamentarna wprowadza nową klasyfikację budynków, która pomoże określić, które z nich będą musiały obowiązkowo przejść termomodernizację. Ma to nie tylko wpłynąć na niższą emisję dwutlenku węgla do atmosfery, ale także na ograniczenie zużycia gazu w Europie.
Unia Europejska walczy, aby jak najszybciej osiągnąć neutralność klimatyczną. Jednym z czynników, który ma jej w tym pomóc jest nowe budownictwo o zerowej emisyjności. Ma ono do 2030 stać się standardem na terenie Europy.
Właściciele istniejących już nieruchomości mają czas do 2050 roku, aby przekształcić budynki w niskoemisyjne.
Nowy system klasyfikacji budynków
Aby móc kontrolować postęp dążenia do zerowej emisyjności, Unia zdecydowała się na wdrożenie nowych rozwiązań. Od 2024 ma wejść w życie system podziału budynków na klasy energetyczne. Ministerstwo Rozwoju i Technologii oddało do prekonsultacji projekt w sprawie nowej metodologii wyznaczania charakterystyki energetycznej budynków.
Budynki zostaną nazwane alfabetycznie od "A+" do "G". Budynki o najniższych klasach nie spełniają norm energetycznych. Klasa "G" obejmie 15 proc. budynków o najsłabszej charakterystyce energetycznej. Oznacza to, że będą musiały one przejść termomodernizacje jak najszybciej. Im wyższa litera, tym mniej energii zużywa budynek. To oznacza, że kategoria "A" to budynki bezemisyjne.
Budynki o klasie "G" mają do 2030 roku podnieść swoją klasę do "F" do 2030 roku, a do klasy E do 2033. W przypadku budynków niemieszkalnych, które plasują się w niższej połowie skali, czasu na termomodernizacje będzie mniej. Aby doprowadzić budynek do klasy "E" jest czas do 2027 r. natomiast dla klasy "D" do 2030. Modernizacja ma skupiać się na lepszej izolacji oraz montażu systemów grzewczych, które są bardziej wydajne.
Nowe świadectwa energetyczne będą także zawierać informacje o tym, ile zanieczyszczeń i dwutlenku węgla budynek emituje do powietrza.
Termomodernizacja w Polsce. Programy i dofinansowania
Jednym ze sposobów na zachęcenie właścicieli budynków do termomodernizacji są różne programy i dofinansowania, które państwo co jakiś czas wprowadza. Już od jakiegoś czasu możemy z nich skorzystać.
Do jednego z najpopularniejszych należy program "Czyste powietrze". Jest on skierowany do mieszkańców domków jednorodzinnych. To dofinansowanie, które pozwala na wymianę źródeł ciepła, które są już nieskuteczne na urządzenia, spełniające najnowsze standardy. Dotacja w ramach programu zależy od poziomu wymagań. Jest wypłacana w formie pożyczek preferencyjnych. Jeśli chcemy skorzystać z programu, nabór wniosków trwa do 2027 roku.
Przeczytaj także: Czyste powietrze 2023. Na co można dostać dofinansowanie
Inną formą wsparcia dla domów jednorodzinnych osób ubogich energetycznie jest program "Stop Smog". Jego celem jest wsparcie osób, które z przyczyn ekonomicznych nie są w stanie ocieplić budynku lub wymienić źródła ciepła. W najbardziej zanieczyszczonych gminach usługi termomodernizacyjne mogą być dofinansowane nawet w 100 proc.
Przeczytaj także: Stop smog. Rusza nowy nabór dla gmin
Każdego podatnika obejmuje także ulga termomodernizacyjna. To możliwość odliczenia od podatku kosztów realizacji prac termomodernizacyjnych w jednorodzinnym budynku mieszkalnym. Jako dowód poniesionych kosztów funkcjonują faktury VAT. Limit wydatków to 53 tys. złotych.
Przeczytaj także: Ulga termomodernizacyjna 2023. Co można odliczyć w PIT? Dla małżeństw nawet 106 tys. zł
Do inwestorów i samorządów skierowana jest premia remontowa, premia termomodernizacyjna oraz premia kompensacyjna. Wynikają one z oferty zaproponowanej przez Fundusz Termomodernizacji i Remontów Banku Gospodarstwa Krajowego. To BGK decyduje o przyznaniu danej jednostce funduszy. To działanie, które ma pomóc inwestorom, podejmującym się działań remontowych i termomodernizacyjnych.