Przestań zabijać swój trawnik zimą. Każdy ogrodnik popełnia ten błąd
Osoby, które marzą o pięknym i zadbanym trawniku na wiosnę, muszą o niego zadbać jeszcze w styczniu. Polacy, parkując, czy odgarniając śnieg z podjazdu, często popełniają błędy, które negatywnie wpływają na kondycję murawy. Czego unikać, jeśli zależy nam na pięknym ogrodzie.
- Odśnieżanie podjazdu to obowiązek, o którym nie powinniśmy zapominać zimą. Po odgarnięciu śniegu nie możemy go jednak wyrzucać w przypadkowe miejsce. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że zrzucanie śniegu na trawnik bardzo szkodzi jego kondycji.
- Podobnie jak korzystanie ze środków przeciwoblodzeniowych zawierających chlorek sodu, wykorzystywanych na chodnikach oraz innych nawierzchniach, czy parkowanie samochodu na trawniku.
- Okazuje się, że te czynności dosłownie zabijają nasz trawnik, przez co na wiosnę nie zachwyca on swoją kondycją.
Spis treści:
Trawnik to nie jest miejsce do wyrzucania odgarniętego śniegu
Warto uświadomić sobie, że trawnik to nie jest miejsce do wyrzucania odgarniętego śniegu z podjazdu. Ten błąd zimą popełnia wielu Polaków. Niestety konsekwencje takiego zachowania ponosimy wiosną, kiedy okazuje się, że kondycja murawy na naszej posesji pozostawia wiele do życzenia.
Gruba warstwa śniegu jest niebezpieczna, ponieważ obciąża trawnik. Pod białą pokrywą może rozwinąć się groźna choroba, jaką jest pleśń śniegowa.
Pamiętaj, że sól nie jest dobra dla trawnika
Jeśli zaś dodatkowo wykorzystujemy zimą środki przeciwoblodzeniowe na chodniku, to zawarta w nich sól również może osłabiać rośliny, co podkreśla m.in. Richard Jauron - ogrodnik z Iowa State University.
Z tego powodu odśnieżanie powinno być ostrożne, zwłaszcza gdy zbliżamy się do krawędzi trawnika.
Sporo osób przy pomocy tak zwanych "odladzaczy" próbuje poradzić sobie ze śniegiem i lodem na podwórku i trzeba zaznaczyć, że faktycznie nie są one tak szkodliwe dla murawy jak tradycyjna sól kuchenna. Tej pod żadnym pozorem nie powinniśmy używać, jeśli zależy nam na zdrowym trawniku.
Wszystko dlatego, że wysoki poziom soli w glebie utrudnia wchłanianie wody roślinom, nawet jeśli jest jej dużo z uwagi na intensywne opady śniegu. Może to doprowadzić do stanu zwanego "fizjologiczną suszą", co jest najlepszym dowodem na to, że tradycyjna sól nie jest dobra dla trawnika.
Jeżeli natomiast wykorzystujemy specjalistyczne środki, wybierajmy te z chlorkiem wapnia, chlorkiem potasu i chlorkiem magnezu. Są one bowiem mniej szkodliwe dla trawnika.
Nie parkuj na trawniku
Jest jeszcze jeden istotny szczegół, o którym powinniśmy pamiętać, gdy zastanawiamy się, jak dbać o trawnik zimą. Mowa jest oczywiście o parkowanie samochodu.
Należy tego unikać niezależnie od pory roku, ponieważ zawsze jest to obciążenie dla roślin, którym trudniej jest wchłaniać składniki odżywcze. Zimą jednak szkody wyrządzone przez znajdujące się na murawie pojazdy mogą być znacznie większe. W miarę możliwości warto unikać również nadmiernego chodzenia po śniegu, który opadł na teren posesji.
Aby uniknąć pomyłek związanych z parkowaniem na trawniku, w miejscach, w których opady śniegu są szczególnie intensywne, nie zaszkodzi umieścić cienkich palików. Pomogą one nam ustalić, gdzie dokładnie kończy się teren podjazdu.
Aleksandra Waleczek
Czytaj również:
Zobacz także: