Lawenda w ogrodzie więdnie. Czy można ją uratować?

Lawenda wąskolistna jest jedną z najpopularniejszych egzotycznych roślin w polskich domach i ogrodach. Nie ma się zresztą czemu dziwić. Skutecznie odstrasza komary, a jej drobne fioletowe kwiaty zebrane w formę stożkową zachwycają swym zapachem i urodą.

Sama uprawa lawendy nie należy do najtrudniejszych. Musimy jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach tak, aby później nie musieć zastanawiać się, dlaczego lawenda więdnie i powoli traci swój urok.

Powody, dlaczego lawenda usycha, mogą być różne. Nie możemy zapominać, że jest to roślina, która naturalnie występuje w rejonie śródziemnomorskim. To zaś oznacza, że do zdrowego rozwoju należy zapewnić jej miejsce ciepłe, nasłonecznione i osłonięte od wiatru. Zaleca się uprawiać ją od strony południowej, albo zachodniej.

Dodatkowo musimy pamiętać o cięciu lawendy, które jest istotne dla jej prawidłowego rozwoju. Zabieg ten wykonuje się dwukrotnie w ciągu roku. Po raz pierwszy pod koniec lata, tuż po przekwitnięciu, a później wiosną. Lawendę skracamy poniżej przekwitłych kwiatostanów o połowę.

To jednak dopiero początek. Kolejną częstą przyczyną, więdnięcia lawendy są choroby grzybowe na czele z szarą pleśnią oraz fytoftorozą, która powoduje stopniowe gnicie korzeni rośliny. Aby im zapobiegać, należy zadbać o wentylację roślin, zachowując zdrowy odstęp pomiędzy sadzonkami lawendy. Powinien on wynosić nie mniej niż 40 cm.

Oczywiście trzeba również znać umiar w nawadnianiu kwiatów. Podlewanie lawendy to niezwykle istotny zabieg i paradoksalnie to właśnie przy nim zdarza się najwięcej błędów początkujących ogrodników. Woda powinna być dostarczana do gruntu regularnie, lecz w niewielkich porcjach tak, aby nie doprowadzić do przeschnięcia, ani zalania korzeni.

W trakcie upałów również nie należy przesadzać z nawadnianiem, gdyż lawenda jest rośliną, która lepiej poradzi sobie z krótkotrwałą suszą niż nadmiarem wilgoci w podłożu.

Zwłaszcza w przypadku kwiatów uprawianych w donicy, za usychanie lawendy najczęściej odpowiedzialne jest jej nieprawidłowe podlewanie.

Aby uniknąć błędów, przed posadzeniem lawendy na dnie pojemników warto wykonać  niewielkie otwory oraz zadbać o warstwę drenażu (np. z kermazytu), aby ułatwić roślinie odprowadzanie nadmiaru wody. W przypadku, gdy o tym zapomnieliśmy i pędy lawendy wyglądają na zdeformowane, musimy pozbyć się zaatakowanych części rośliny, a ją samą ją nieco przesuszyć oraz spryskać preparatem grzybobójczym.

Jeżeli natomiast lawenda w donicy usycha, bo zdarzyło się nam przesadzić w drugą stronę, doprowadzając do jej zeschnięcia, możemy spróbować odratować naszą roślinę, przygotowując dla niej specjalną "kąpiel wodną". W tym celu na kilka godzin wstawiamy doniczkę z kwiatem do większego pojemnika wypełnionego wodą.

Co robić, gdy lawenda usycha pomimo zapewnienia jej odpowiedniego stanowiska i prawidłowego nawadniania? Warto wiedzieć, że dla zdrowia rośliny kluczowe znaczenie ma podłoże, w którym jest uprawiana. W tym przypadku idealna będzie przepuszczalna gleba z dużą zawartością wapnia, o zasadowym odczynie (ph od 6 do 8). 

Jeżeli gleba, w której uprawiamy krzewinkę, nie jest do niej idealnie dostosowana, zawsze możemy podnieść jej jakość. W tym celu wystarczy zastosować domowy nawóz do lawendy ze skorupek jaj. Należy je rozdrobnić i wymieszać z wierzchnią warstwą gleby tak, by roślina mogła stopniowo pobierać potrzebne składniki odżywcze. 

Czytaj również:

Jakie rośliny pasują do lawendy w ogrodzie? Uprawa i kompozycje

Zastosuj, gdy lawenda więdnie. Odzyska wigor i obsypie się kwiatami

Bujne pędy i wierzchołki uginające się od kwiatów. Darmowy nawóz do lawendy czyni cuda

Zobacz także: