Kiedy kosić trawnik ostatni raz przed zimą? Najlepsza pora
Oprac.: Jacek Waśkiel
Gdy temperatury zaczynają spadać, a liście zmieniają barwy, wielu właścicieli ogrodów zastanawia się, kiedy przeprowadzić ostatnie koszenie trawnika przed zimą. Zaniedbanie tego ważnego zabiegu skutkuje poważnymi konsekwencjami dla murawy w nadchodzącym sezonie. Wyjaśniamy, dlaczego ostatnie koszenie jest kluczowe i kiedy najlepiej je wykonać.
Spis treści:
Dlaczego trzeba kosić trawnik przed zimą?
Odpowiednie przygotowanie trawnika przed zimą ma kluczowe znaczenie nie tylko dla jego zdrowia, ale także dla wyglądu w nadchodzącym sezonie. Zaniedbanie ostatniego koszenia może doprowadzić do poważnych problemów. Gdy pozostawimy trawę zbyt długą, jej źdźbła zbijają się pod ciężarem śniegu, co sprzyja gniciu i tworzy idealne warunki do rozwoju chorób grzybowych, takich jak pleśń śniegowa. Jej skutki widać dopiero wiosną, gdy na murawie pojawiają się nieestetyczne, żółte plamy. Co więcej, długie źdźbła utrudniają przepływ powietrza i ograniczają dostęp światła do gleby, co osłabia cały system korzeniowy.
Ostatnie koszenie przed zimą jest także doskonałą okazją, aby usunąć opadłe liście i inne organiczne resztki z powierzchni trawnika. Materiały te mogą nie tylko gnić pod warstwą śniegu, ale również stać się siedliskiem dla szkodników. W szczególności larwy owadów, takich jak chrabąszcze czy pędraki, potrafią przetrwać zimę ukryte w resztkach roślinnych. Na wiosnę, gdy temperatura wzrasta, szkodniki te z nową energią atakują trawnik, niszcząc korzenie i osłabiając naszą murawę.
Odpowiednie przygotowanie trawnika do zimy utrudnia też rozwój chwastów. Jednym z najbardziej problematycznych w tym okresie jest gwiazdnica pospolita, która dobrze radzi sobie w temperaturach bliskich 0°C, a nawet nieco poniżej. Inne zimotrwałe chwasty to tasznik pospolity oraz stokrotka pospolita. Te rośliny potrafią korzystać z obniżonej aktywności trawy zimą, szczególnie jeśli murawa jest nieskoszona i stwarza im osłonięte, wilgotne warunki do rozwoju.
Przeczytaj też: Jak zagęścić trawnik? Sprawdzone sposoby na gęsty zielony dywan
Kiedy najlepiej przeprowadzić ostatnie koszenie w sezonie?
Optymalny termin na przeprowadzenie ostatniego koszenia zależy od warunków pogodowych, ale zazwyczaj przypada na koniec października lub początek listopada. Ważne jest, aby monitorować prognozy pogody i unikać koszenia tuż przed spodziewanymi przymrozkami. Trawa powinna mieć czas na regenerację po koszeniu, zanim nadejdą niskie temperatury. Jeśli jesień jest ciepła i trawa nadal rośnie, może być konieczne przesunięcie ostatniego koszenia na późniejszy termin.
Najlepszą porą dnia na ostatnie koszenie jest wczesne popołudnie, gdy trawa jest całkowicie sucha. Koszenie mokrej trawy może prowadzić do nierównego cięcia i sprzyjać rozwojowi chorób. Ponadto, suche warunki ułatwiają zbieranie skoszonej trawy oraz innych odpadów. Unikajmy koszenia w dni deszczowe lub bezpośrednio po opadach, ponieważ mokra trawa może się sklejać i utrudniać pracę kosiarki.
Ważne jest również, aby nie kosić w bardzo chłodne dni, gdy temperatura spada poniżej 5°C, ponieważ może to uszkodzić źdźbła. Idealnym rozwiązaniem jest wybranie słonecznego, suchego dnia z umiarkowaną temperaturą, co zapewni najlepsze warunki dla trawnika. W ten sposób zapewnimy murawie optymalne przygotowanie do zimy.
Przeczytaj też: Czym nawozić ogród jesienią? Najlepsze sposoby
Na co zwracać uwagę podczas koszenia trawy przed zimą?
Podczas ostatniego koszenia przed zimą kluczowe jest, aby precyzyjnie ustawić wysokość cięcia trawy, która powinna wynosić od 4 do 5 cm. Zbyt niskie przycięcie odsłoni korzenie, co naraża je na przemarzanie podczas mroźnych nocy i bezśnieżnych dni. Z drugiej strony, pozostawienie trawy zbyt długiej grozi rozwojem pleśni śniegowej. Utrzymanie tej optymalnej długości źdźbeł nie tylko zapewnia odpowiednią ochronę korzeni przed mrozem, ale także umożliwia gromadzenie w nich składników odżywczych. Dzięki temu wiosną murawa szybciej się zregeneruje i będzie bujna oraz zdrowa.
Koszenie przed zimą różni się zasadniczo od zabiegów pielęgnacyjnych wykonywanych w cieplejszych miesiącach. Wiosną i latem głównym celem jest pobudzenie wzrostu trawy oraz utrzymanie jej estetycznego wyglądu poprzez częste przycinanie. Natomiast jesienią, przed zimowym spoczynkiem, chodzi przede wszystkim o przygotowanie trawnika do przetrwania trudnych warunków atmosferycznych. Pod koniec sezonu należy unikać nadmiernej stymulacji trawy, co oznacza rzadsze koszenie (maksymalnie raz w miesiącu). To pomoże roślinom spowolnić procesy fotosyntezy i skupić się na magazynowaniu energii potrzebnej do przetrwania mroźnych miesięcy.
Równie istotnym elementem ostatniego koszenia jest stan sprzętu, którym się posługujemy. Ostrza kosiarki powinny być ostre i czyste, aby zapewnić precyzyjne, równe cięcie. Tępe noże mogą uszkadzać źdźbła, pozostawiając poszarpane końcówki, co zwiększa ryzyko infekcji i rozwoju chorób. Po zakończeniu koszenia nie można zapomnieć o dokładnym oczyszczeniu trawnika z resztek skoszonej trawy, liści czy innych organicznych odpadów. Dzięki temu, w przyszłym sezonie, unikniemy poważnych problemów ze szkodnikami.