Dom i ogród pełne naturalnych kosmetyków. Wystarczy po nie sięgnąć

Wojciech Słomka

Z pielęgnacyjnych i upiększających mocy roślin człowiek korzysta od prawie 5 tys. lat. To wtedy powstawały pierwsze znane recepty na mazidła do skóry w celu poprawy urody. Inne stosowano typowo do leczenia, a pielęgnacja stanowiła efekt uboczny. Tajemna moc płynąca z roślin zarezerwowana była dla najbogatszych. Na szczęście dzisiaj możemy z tych właściwości korzystać do woli. Wystarczy, że pójdziemy do ogrodu, na łąkę lub wyhodujemy odpowiednie rośliny na domowym parapecie

Lubisz naturalną pielęgnację? Daleko nie trzeba szukać. Kosmetyki można przygotować na bazie roślin z ogrodu czy nawet ziół z parapetu
Lubisz naturalną pielęgnację? Daleko nie trzeba szukać. Kosmetyki można przygotować na bazie roślin z ogrodu czy nawet ziół z parapetu123RF/PICSEL

W obecnych czasach nie zdajemy sobie sprawy, czym kiedyś dla ludzi były rośliny. Wiemy, że je zjadano, wybranymi karmiono zwierzęta, kolejne leczyły. Ale wybrane gatunki dosłownie stanowiły o jakości przyszłego życia

Rośliny były pierwszymi kosmetykami. Historia pielęgnacji sięga starożytności

Jeszcze sto lat temu w Indiach stosowano cały zestaw różnych roślin odpowiadających za wybielenie skóry. Jasna karnacja świadczyła o boskim lub królewskim statusie i była oznaką zdrowia. Przyszła panna młoda z wyższych sfer z jasną skórą miała większe szanse na znalezienie majętnego męża. Wtedy stosowano między innymi: drzewo sandałowe, kurkumę, herde, żywicę z drzewa kopal, manjistha lub morwę białą. 

W starożytnym Egipcie natomiast walczono z wszelakimi przebarwieniami i to za wszelką cenę. Dosłownie. Zdobycie funkcji nałożnicy faraona lub wyższego rangą urzędnika otwierało drogę do bogactwa i kariery. Więc stosowano między innymi: skwaszone ziarno zbóż, cebulę oraz trujący tojad i oleander

Starożytne Chiny dały światu pierwszy puder do twarzy pochodzenia roślinnego. Jego produkcja oparta była na mące ryżowej. W odróżnieniu od starożytnego Egiptu, gdzie puder robiono z mielonych skał wapiennych. A pierwsza pomada do ust? To również starożytne Chiny i starożytna Japonia. Głównym składnikiem były ekstrakty z płatków czerwonych kwiatów, zmieszane z tłuszczem zwierzęcym. 

Wiedza na temat pielęgnacyjnych właściwości roślin, tak jak o ziołolecznictwie, w większości kultur należała do kobiet. Wieszczki, czarownice, wolwy nie tylko wróżyły i leczyły. One też wiedziały co zrobić, żeby kobiety były piękne.

Domowe zioła sprawdzą się nie tylko jako dodatek do potraw. Można z nich też zrobić ekologiczne kosmetyki123RF/PICSEL

Dzisiaj każdy może wypięknieć dzięki roślinom

Czasy czarownic minęły, ale moc roślin pozostała i możemy z niej korzystać. Współcześnie nie ma listy roślin zarezerwowanej dla najbogatszych. Wystarczy wyjść z domu. Można również rośliny służące pielęgnacji wyhodować na parapecie. 

Ogromny potencjał pielęgnacyjny mają owoce: truskawki, maliny, jabłka i czerwone porzeczki. Nie zapomnijmy o warzywach. Do najczęściej stosowanych w kosmetyce naturalnej służą: pietruszka, ogórek i marchewka. A zioła? Chociażby rozmaryn i mięta. I pamiętajmy o roślinach, które potocznie nazywane są chwastami. Wśród nich znajdziemy wiele takich, których efekt działania jest natychmiastowy. Inne wymagają dłuższego i systematycznego stosowania. 

No i domowy parapet. To nie tylko najbardziej popularny aloes. To wspomniane wcześniej wybrane rośliny przyprawowe uprawiane przez cały rok, żyworódka, która znana jest z wielu właściwości leczniczych, jak również bazylia, która wzbudza coraz większe zainteresowanie. 

Owoce takie jak maliny, truskawki i porzeczki mają ogromny potencjał pielęgnacyjny123RF/PICSEL

Darmowa pielęgnacja w domu. Z tych roślin zrobisz kosmetyki

Poniżej znajduje się lista najpopularniejszych roślin kosmetycznych z naszego, najbliższego sąsiedztwa. Warto skorzystać z ich mocy, warto spróbować. Z wybranych robimy napary do przemywania np. skóry, inne w postaci pokrojonego świeżego ziela możemy dodawać, np. do szamponu do włosów, kolejne służą do robienia maseczek pielęgnacyjnych. Korzystanie z chemii kosmetyków naturalnych wymaga odrobiny czasu i zaangażowania.

1. Aloes - z łatwością może być uprawiany w domu. Trzeba mu zapewnić sporo słońca i pamiętać, że nie toleruje przelania. Najczęściej hodujemy aloes drzewiasty (Aloe arborescens) lub aloes zwyczajny (Aloe vera). Ta roślina wpływa na przyspieszenie gojenia ran, nawilża i działa przeciwświądowo. Najprostszy zabieg z wykorzystaniem aloesu to smarowanie skóry wykrojonym miąższem z liścia.

2. Rozmaryn - znany przede wszystkim z kuchni. Latem można uprawiać go w ogrodzie, a zimą i jesienią na domowym parapecie. Też lubi słońce i małe ilości wody. Rozmaryn jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów roślinnych. Od starożytności znany jest z spowalniania procesu starzenia skóry. Ponadto wpływa na poprawę elastyczności skóry i odświeża ją. Dodatkowo znany jest z kuracji przeciw trądzikowi. Kilka świeżych liści rozmarynu można drobno pokroić lub rozetrzeć w moździerzu i zmieszać z bazą do kremów. Można również zrobić wyciąg olejowy. Czyste gałązki rozmarynu (3-4 duże) zalewamy oliwą z oliwek i odstawiamy na miesiąc w ciemne miejsce. I gotowe.

3. Lawenda - wspomaga leczenie trądziku, spłyca zmarszczki i rozstępy. Ponadto relaksuje i odpręża. W połączeniu z rozmarynem silnie hamuje starzenia skóry. Udowodniono również, że wspomaga syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego. Jak przygotować preparat kosmetyczny? Podobnie jak rozmaryn. Ps. Wysuszone kwiaty lawendy stosowane są jako dodatek do naturalnych peelingów.

4. Nagietek - popularne roślina z dawnych ogrodów. Dzisiaj powraca i bywa stosowana jako dodatek do tworzenia łąk kwietnych. Jej właściwości ukryte są w kwiatach. Z ususzonych można sporządzać napary służące do przemywania podrażnionej skóry.

5. Marchew - spośród naszych, rodzimych warzyw zawiera najwięcej beta-karotenu, który wspomaga opalanie. Jest też naturalnym filtrem przeciwsłonecznym. Szklanka soku dziennie w estetyczny sposób nada skórze kolor opalenizny.

6. Czerwona porzeczka - uznawana za naturalny peeling enzymatyczny. Dzięki zawartym w niej kwasom owocowym zmiękcza i peelinguje naskórek. Wystarczy rozgnieść kilka owoców wraz z nasionami i nałożyć na twarz, szyję i dekolt. Po 10-15 minutach zmyć wodą. Ale uwaga. Takiej maseczki nie stosujemy na podrażnioną skórę. Będzie piekło, a podrażnienie zostanie wzmocnione.

7. Ogórek - zmniejsza wydzielanie sebum, ściąga pory i sprawia, że skóra wydaje się rozświetlona. Po nieprzespanej nocy wystarczy położyć po plasterku na podkrążone oczy i odczekać 5-7 minut. Powinno pomóc.

8. Truskawki - okazuje się, że oprócz wartości kulinarnych i smakowych, mają zastosowanie w naturalnej, domowej kosmetyce. Łagodzą objawy trądziku, odżywiają i rozświetlają cerę. Z maseczek z tym owocem powinny zrezygnować osoby zmagające się z problemem cery naczynkowej. Podobno likwidują łupież. Truskawki ugniatamy z sokiem z cytryny i tak przygotowaną miksturę wmasowujemy w skórę głowy. Zostawiamy na 30 minut, a następnie spłukujemy wodą.

9. Jabłka - to idealny owoc dla osób zmagających się z trądzikiem. Utarte jabłko łączymy z łyżeczką jogurtu, odrobiną miodu i łyżką płatków owsianych. Taką maseczkę nakładamy w miejsca zmienione chorobowo. Zostawiamy na 15-20 minut i zmywamy wodą.

Mięta w ziołolecznictwie jest wykorzystywana do usuwania zaskórników, regulowania wydzielania sebum i ograniczania łupieżu123RF/PICSEL

10. Rumianek - można go uprawiać w ogródku, a nawet hodować na balkonie. Nawilża i łagodzi przebarwienia. Rozjaśnia przebarwienia i zmiękcza skórę. Łagodzi egzemę. I rozjaśnia włosy. Aby przygotować tonik rumiankowy, należy do szklanki zagotowanej wody destylowanej wrzucić łyżkę suszonych kwiatów i zaparzać przez 5 minut. Następnie trzeba wystudzić i tak gotowym preparatem codziennie przemywamy nim twarz.

11. Mniszek lekarski - tonik z kwiatów tej rośliny uważanej za chwast pomaga rozjaśniać przebarwienia. Z kolei napar z korzeni łagodzi trądzik i inne choroby skóry o podłożu bakteryjnym.

12. Pokrzywa zwyczajna - królowa polskiej kosmetologii naturalnej. "Chwast" - zioło. Działa silnie regeneracyjnie i bardzo mocno oczyszczająco. Bomba witaminowa i enzymatyczna. Odżywia włosy i paznokcie. Utrzymuje skórę w odpowiednim nawilżeniu. Najczęściej w zaciszu domowym używana w postaci świeżego ziela do robienia płukanek do włosów.

13. Trybula ogrodowa - mało znana, ale bardzo cenna. Wpływa na poprawę elastyczności skóry i spłyca zmarszczki. Dodatkowo oczyszcza z toksyn i delikatnie łagodzi podrażnienia.

14. Mięta - znana w ziołolecznictwie i cukiernictwie. W kosmetologii wykorzystywana do usuwania zaskórników, regulowania wydzielania sebum i ograniczania łupieżu. Można z niej przygotować "parówkę". Najlepiej zrobić to ze świeżych liści.

15. Żyworódka pierzasta (Bryophyllum pinnatum) - natychmiastowa pomoc w nawilżeniu i regeneracji skóry. Idealna w sytuacjach podrażnienia cery.

Czy możemy jeszcze zatrzymać katastrofę klimatyczną?
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas