Ludzie nie tak bardzo inteligentni? Naukowcy chcą stworzyć tabelę

Zrozumienie umysłów zwierząt jest dla nas ogromnym wyzwaniem. Przez stulecia ludzkość nie potrafiła nawet dostrzec, że inne istoty są rzeczywiście inteligentne. Nowa inicjatywa ma stworzyć katalog zwierzęcej inteligencji, pokazując jej rozmaite formy, od delfinów po pszczoły.

Mózg wieloryba jest dziesięciokrotnie większy od ludzkiego. Ale czy oznacza to, że jest inteligentniejszy?
Mózg wieloryba jest dziesięciokrotnie większy od ludzkiego. Ale czy oznacza to, że jest inteligentniejszy?Unsplash
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Delfiny, szympansy czy kruki zapracowały sobie już na mocną reputację zwierzęcych bystrzaków. Ale wiele innych zwierząt wykazuje niezwykłą błyskotliwość, która często nam umyka. Osy rozpoznają ludzkie twarze, aligatory polują na czaple, zastawiając pułapki z patyków, a śluzowce - dziwne, glutowate mikroorganizmy rosnące w wilgotnych miejscach - uczą się rozwiązywać problemy i zapamiętują rozwiązania.

Naukowcy stworzą układ inteligencji zwierząt. Gdzie będzie w nim człowiek?

Problem w tym, że istoty, które dokonują tych wyczynów, są tak fundamentalnie różne od siebie, a procesy kierujące ich zachowaniem tak rozmaite, że trudno nawet porównywać je ze sobą. Dlatego właśnie grupa badaczy z rozmaitych dziedzin - od filozofów, przez neurobiologów po specjalistów od sztucznej inteligencji postanowiła stworzyć dla inteligencji układ okresowy", wzorowany na tym stosowanym do kategoryzacji pierwiastków chemicznych. Badacze liczą na to, że tak, jak oryginalny układ okresowy Mendelejewa zmienił chemię w prawdziwą naukę ścisłą, tak projekt “Diverse Intelligences" może nam pomóc fundamentalnie zmienić podejście do badania procesów myślowych innych istot, a może także nas samych.

Na razie badacze zastanawiają się nad podstawowymi kryteriami, jakie mogłyby stanowić podstawę nowego katalogu. Jednym kryterium, które niemal na pewno nie będzie kluczowe, będzie rozmiar mózgu. Istoty tak małe, jak pszczoły, są w stanie liczyć do 5. Mózg wieloryba jest siedmiokrotnie masywniejszy od naszego, ale trudno tylko na tej podstawie uznać, że płetwal błękitny jest bardziej błyskotliwy od Alberta Einsteina. Nawet stosunek wielkości mózgu do masy ciała, długo uznawany za miarę potencjalnej inteligencji, jest mylący: mózg ryjówki stanowi 10 proc. masy jej ciała, ale małe owadożerne ssaki raczej nie są intelektualną elitą.


Złożoność zachowań jest lepszym wyznacznikiem inteligencji, ale stawia przed badaczami inne problemy. Czy bardziej inteligentna jest mątwa porozumiewająca się za pomocą kolorów i świateł, czy krab wykorzystujący ukwiały jako toksyczne “parasole" chroniące je przed atakami? Testowanie tak rozumianej inteligencji także stanowi poważny problem. Doskonałą ilustracją jest eksperyment z lustrem, od lat wykorzystywany do ustalenia tego, które gatunki mają własne “ja". Swoje odbicie w lustrze odpowiadają delfiny, sroki czy manty, ale nie psy. Czy oznacza to, że są mniej inteligentne, czy po prostu wzrok nie jest dla nich tak istotnym zmysłem?


Ostatecznie badacze projektu Diverse Intelligences będą zapewne musieli wykorzystać w swoim katalogu zarówno cechy anatomiczne jak i behawioralne. "Zapytamy, czy istnieją różne rodzaje inteligencji i czy możemy zidentyfikować cechy strukturalne, które są tych typów inteligencji podstawą?" mówi magazynowi “New Scientist" Andrew Barron z Macquarie University w Australii. "Jeśli to się uda, będziemy w stanie zacząć identyfikować coś, co można nazwać wymiarami inteligencji".


Już samo zbadanie anatomicznego urozmaicenia układów nerwowych różnych stworzeń będzie stanowiło wyzwanie. Nasz, oparty na mózgu, rdzeniu kręgowym i sieci nerwów model jest tylko jednym z wielu spotykanych w naturze rozwiązań. W przypadku głowonogów, takich jak ośmiornice i mątwy, większość neuronów znajduje się nie w centralnym mózgu, a w ramionach, które niezależnie przetwarzają informacje.


Barron i jego koledzy podejrzewają, że różne architektury neuronalne mają wyraźne zalety i ograniczenia poznawcze. Na przykład zdecentralizowane przetwarzanie informacji może być szybsze. A kierowanie wszystkiego przez centralny mózg może tworzyć “wąskie gardła" poznawcze. Zespół zbada możliwości szeregu zwierząt reprezentujących różne architektury poznawcze, aby dowiedzieć się, czy konkretna struktura mózgu przekłada się na możliwe do zidentyfikowania zdolności i ograniczenia uczenia się, które można wykorzystać do kategoryzacji inteligencji na grupy. "Przełomem związanym z chemicznym układem okresowym było uświadomienie sobie, że pierwiastki, które go tworzą, mają właściwości strukturalne" — mówi Barron. "To był przełom, który dał nam zdolność wyjaśniania różnych zjawisk". Badacze chcą włączyć do swojej tabeli nawet sztuczną inteligencję aby zobaczyć, czym różni się od naturalnej inteligencji.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas