Którego psa wybrać? Weterynarz wybrał po 5 najlepszych i najgorszych ras
Wybór rasy psa, która najbardziej będzie odpowiadała naszym potrzebom i stylowi życia, bywa trudny. Niestety wiele osób kieruje się nie rozsądkiem, a modą, co może mieć fatalne skutki. O tym, które rasy psów warto wybrać, a które mogą się nie sprawdzić, postanowił opowiedzieć w internecie pewien weterynarz.
Dr Ben Simpson-Vernon, znany także jako "Ben the Vet" (ang. "Ben weterynarz") zgromadził na TikToku już prawie 130 tys. obserwujących. Specjalista w swoich filmach prezentuje różne ciekawostki na temat zwierząt domowych. Mówi także, które rasy psów warto wybrać, a których lepiej unikać.
Jakie psy wybrać? 5 najlepszych ras
Weterynarz podkreśla, że rasy, które jego zdaniem są najlepsze, to jego osobista opinia. Może być też tak, że wybrane przez niego psy nie sprawdzą się we wszystkich domach - zaznacza. "Nie mówię też, że są to najzdrowsze rasy, bo każda z nich jest skłonna do konkretnych schorzeń" - dodaje.
Chart
Zdaniem Simpsona-Vernona warto zastanowić się nad adopcją charta. Ekspert tłumaczy, że jest to bardzo towarzyska rasa, która lubi kontakt z człowiekiem. Na dodatek wiele psów potrzebuje nowych domów, gdy skończy się ich kariera w wyścigach.
Warto jednak pamiętać, że charty muszą się porządnie wybiegać, więc jest to raczej pies dla aktywnych. Rasa jest również skłonna do problemów z uzębieniem, co również trzeba wziąć pod uwagę.
Border terrier
Ekspert ocenia, że dla osób, które szukają małego psa dobrym wyborem będzie border terrier. Wykazują one szczególnie dużo sympatii i duże przywiązanie w stosunku do ludzi.
Border teriery z reguły charakteryzują się też dobrym zdrowiem, więc nie trzeba mieć obaw o to, że czeka nas zamartwianie się o zwierzę i duże wydatki na weterynarza. Warto jednak sprawdzić historię chorób u rodziców czworonoga - zaznacza lekarz.
Wyżeł węgierski vizsla
Vizsla to rasa jeszcze stosunkowo mało popularna, ale w ostatnich latach zbierająca wokół siebie coraz większą rzeszę sympatyków. Nie jest ich dużo, ale, jak podkreśla Simpson-Vernon, te, które spotkał, wykazywały "kochany temperament".
Pamiętajmy jednak, że wyżeł to rasa, która kocha aktywność na dworze. Dlatego długie spacery w przypadku tych psów będą koniecznością i stałym elementem naszego życia z czworonogiem.
Labrador
Tu chyba nie ma żadnego zaskoczenia - labrador retriever to pies wręcz stworzony do życia z człowiekiem i całą rodziną. Psy tej rasy są lojalne, zabawne i okazują dużo miłości swoim ludzkim towarzyszom. Są także delikatne i spokojne jak na psy.
Problemem w przypadku labradorów może okazać się jednak ich waga. Kochają jeść i prosić o jedzenie, dlatego łatwo u nich o nadwagę. Potencjalny właściciel musi zatem zadbać o rygorystyczną dietę psa. Poza tym u labradorów mogą występować problemy z oczami i stawami.
Kundel
Brzmi zaskakująco? Kundel to nie jest oczywiście rasa psów, ale, ku zaskoczeniu wielu osób, weterynarz szczerze poleca adopcję "mieszańców". Powód? Dostajemy psa o zróżnicowanym kodzie genetycznym, który nie jest narażony na schorzenia związane z kojarzeniem krewniaczym występującymi u psów rasowych. To sprawia, że kundle są z reguły zdrowsze, bardziej odporne i długowieczne.
Jedyny mankament jest taki, że w przypadków psów mieszanych nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć ich temperamentu, czy nawet rozmiarów jak to ma miejsce w przypadku psów rasowych.
Jakich psów nie wybierać? 5 najgorszych ras
Chow chow
Pochodząca z Chin rasa charakteryzuje się puszystą sierścią i słodkim wyglądem, ale zdaniem weterynarza poza tym nic jej nie wyróżnia. Na dodatek miewają niezbyt przyjemny temperament, który na dłużą metę może okazać się problematyczny.
Ekspert ocenia, że chow chow charakteryzuje powściągliwość, a czasem nawet agresja. Jest to także rasa, która ma częste problemy z oczami.
Cavalier king charles spaniel
Mimo że cavalier king charles spaniel to rasa z arystokratycznym rodowodem, to niestety nie jest sugerowana przez weterynarzy. To bardzo przyjazne i radosne psy, ale niestety ze skłonnością do wielu schorzeń.
U tej rasy szczególnie często występują problemy z sercem. To sprawia, że ich ostatnie dni bywają dla psów bardzo ciężkie.
Jamnik
Kolejną rasą, której nie poleca weterynarz, jest jamnik. To bardzo odważne i kochające kontakt z ludźmi czworonogi, ale niestety jest to rasa, która jest wręcz skazana na choroby. Aż 25 proc. jamników ma problemy z kręgosłupem. Mogą one przejawiać się bólem lub nawet paraliżem, co kończy się koniecznością operacji na kręgosłupie.
Shar Pei
Shar Pei to kolejna chińska rasa, która w Polsce nie jest często widywana, ale ma swoich zwolenników. Problemem w przypadku tych psów jest także kulejące zdrowie.
Z rasą tą związana jest nawet oddzielna jednostka chorobowa, zwana "gorączką Shar Pei". Problematyczne są też charakterystyczne zmarszczki na skórze psów. Czasami dochodzi nawet do tego, że przez nadmiar skóry sierść zwierząt znacząco podrażnia ich oczy.
Buldogi i mopsy
Buldogi francuskie, buldogi angielskie i mopsy to rasy, które są krytykowane przez weterynarzy już od lat. Doszło nawet do tego, że przez częste problemy ze zdrowiem grupa lekarzy zażądała wycofania z oficjalnych rejestrów całej rasy mopsów.
Rasy brachycefaliczne, czyli właśnie mopsy i buldogi, mają charakterystyczną spłaszczoną kufę, która wręcz gwarantuje psom problemy z oddychaniem. Chorują także na oczy, występują u nich także schorzenia kręgosłupa i problemy ze skórą. Połowa porodów musi się odbywać przez cesarskie cięcie.