W Chinach ludzie oswoili niezwykłego kota. To dotychczasowy rekordzista
Koty domowe udomowione zostały zapewne wcześniej niż zakładaliśmy, może nawet ponad 7 tysięcy lat temu. Jeszcze wcześniej w pobliżu ludzi żył jednak kot, którego musimy uznać za rekordzistę. To najmniejszy dotąd przedstawiciel kotowatych, który dzielił jaskinie z naszymi przodkami.
Szczątki maleńkiego kota Prionailurus kurteni odkryte zostały w Jaskini Hualongdong w chińskiej prowincji Anhui. To zarazem miejsce stanowiące centrum badan nad przodkami człowieka zamieszkującymi tereny Chin w środkowym plejstocenie, a zatem 200 do 330 tysięcy lat temu. Te jaskinie zamieszkiwali przedstawiciele chociażby Homo erectus, zatem pitekantropów być może blisko spokrewnionych z człowiekiem pekińskim znanym z okolic Zhoukoudian niedaleko Pekinu.
To czasy tak odległe, że związki ówczesnych przodków człowieka ze zwierzętami, które mogliby oni oswoić, nie mówiąc o udomowieniu nie są nam kompletnie znane. Wiadomo, że ludzie wchodzili w jakieś relacje z dzikimi zwierzętami, może niektóre z nich oswajali. Może niektóre współdzieliły z nimi siedliska np. jaskinie.
Kotek to nie zdrobnienie. To dorosłe zwierzę
Tak mogło być z wypadku tego maleńkiego kota, zaliczanego do znanego współcześnie rodzaju Prionailurus, czyli po polsku - kotków. Kotek w tym wypadku to nie zdrobnienie, ale pełnoprawna nazwa rodzajowa niedużych przedstawicieli tej grupy drapieżników z terenów Azji. Do dzisiaj żyją na jej terenie zwierzęta takie jak np. kotek cętkowany - mieszkaniec lasów namorzynowych Indii, Cejlonu i Indochin wybitnie przystosowany do pływania i łowów w wodzie, od której izoluje go specjalne futro. Kotek kusy z Malajów, Sumatry i Borneo w ogóle ma wręcz błony pławne między palcami.
Z kolei w Indiach i na Cejlonie żyjekotek rudy, ważący ledwo półtora kilograma najmniejszy przedstawiciel współczesnych kotowatych, o wiele mniejszy od naszych kotów domowych, nawet tych niedużych. Kotek rudy wygląda jak kociątko, ale to dorosły drapieżnik, który dzisiaj jest rekordzistą w swej rodzinie. Tymczasem znaleziony w Chinach Prionailurus kuerteni jeszcze przebija go pod tym względem.
Ten maleńki kotek z plejstocenu miał niecałe pół metra długości, ważył może kilogram. Był naprawdę mały, co może tłumaczyć jak tak łatwo krył się w dawnych jaskiniach i na dodatek przebywał w towarzystwie ludzi nie niepokojony przez nich. Wiele wskazuje na to, że te kotki dzieliły kryjówki z Homo erectus i w jakiś sposób te dwa gatunki funkcjonowały obok siebie. Może kotek korzystał z resztek ludzkich uczt, może inaczej wyglądała ta współpraca, a może ludzie niespecjalnie dostrzegali te niewielkie koty. Tolerowali je w jakiś sposób.
W każdym razie szczątki drapieżnika znaleziono w tych samych jaskiniach, w których chronili się praludzie.Donosi o tym "Annales Zoologici Fennici", gdzie czytamy, że gatunek ten to najmniejszy znany do tej pory przykład kopalnego członka rodziny kotowatych, porównywalnego pod względem wielkości do dwóch najmniejszych współczesnych kotów, kotka rudego i kota czarnołapego. Kopalny kotek mieszkał w Chinach między 275 a 331 tysięcy lat temu. "To dowód na wielką różnorodność małych kotów w okresie plejstocenu" - uważa dr Qigao Jiangzuo z Instytutu Paleontologii Kręgowców i Paleoantropologii Chińskiej Akademii Nauk.