W Afryce znaleziono 8-metrową bestię. Szczęki robią wrażenie

Tuż przed końcem mezozoiku i zagładą świata dinozaurów morza oblewające Afrykę zamieszkiwały drapieżniki tak potężne, że nawet paleontologowie, którzy znajdują ich szczątki, są pod wrażeniem. Nie chodzi nawet o rozmiary takich zwierząt jak odkopana właśnie w Maroku chindżaria. Jeszcze większe wrażenie robią jej szczęki.

Khinjaria acuta to 8-metrowy mozazaur o wyjątkowo silnych szczękach
Khinjaria acuta to 8-metrowy mozazaur o wyjątkowo silnych szczękachAndrey AtuchinTwitter
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Khinjaria acuta - tak nazwany został nowy mozazaur odnaleziony właśnie w skałach na południowy-wschód od Casablanki w MarokuPrzeczytać o tym możemy w "Cretaceous Research". Olbrzym miał zapewne osiem metrów długości i żył 66 milionów lat temu, czyli dotrwał do chwili uderzenia ciała niebieskiego o Ziemię i zagłady świata dinozaurów.

Warto przy tym zaznaczyć, że ani mozazaury, ani żadne inne morskie zwierzęta mezozoiku dinozaurami nie były. Co więcej, niewiele miały z nimi wspólnego. To, że osiągały ogromne rozmiary i łączy się je z gadami nie są argumentem, by włączać je do wielkiej grupy dinozaurów.

Najbliższymi współczesnymi krewnymi mozazaurów są warany, a te całkowicie przystosowane do życia w morzu zwierzęta zostały tak nazwane od rzeki Moza w Holandii, gdzie jeszcze w XVII wieku znaleziono ich pierwsze szczątki, łączone wtedy ze smokami.

Chindżaria z Maroka to najnowszy mozazaur znaleziony na terenie Afryki i jeden z większych oraz najsilniejszych na tym kontynencie. Mierzył osiem metrów, czyli niemal trzy razy tyle, co żyjące dzisiaj warany z Komodo, uważane za największe jaszczurki świata. W szczęce zwierzęcia odkryto wielkie, podobne do sztyletów zęby, od których aż skóra cierpnie.

Jak wyjaśnia Nick Longrich, paleontolog z Uniwersytetu w Bath, mozazaury miały dwa rodzaje zębów służących im do polowań na morskie ofiary. Pierwsze w kształcie sztyletów służyły do zadawania większym ofiarom poważnych ran, na skutek których te się wykrwawiały. Inne zęby przydawały się do miażdżenia zdobyczy, nie tylko kości dużych wodnych kręgowców, ale także muszli skorupiaków czy mięczaków jak amonity. Tak uzbrojone mozazaury były królami mezozoicznych mórz.

Ogromne mozazaury zamieszkiwały morza mezozoicznej Afryki. Tu: goroniazaur
Ogromne mozazaury zamieszkiwały morza mezozoicznej Afryki. Tu: goroniazaurABelov2014Wikimedia

Olbrzym z Maroka o zębach jak sztylety

Mozazaur z Maroka miał zęby sztyletowate i niezwykle ostre. To dlatego nazwa rodzajowa rodzajowa zwierzęcia Khinjaria po arabsku oznacza sztylet. Dochodzi do tego nazwa gatunkowa acuta, co oznacza ostry.

Mówiąc krótko - ten drapieżnik nazywa się po prostu "ostry sztylet". I jest to nazwa adekwatna - uważają paleontologowie, a zęby to nie wszystko, bowiem wstępne badania szczęk ogromnego mięsożercy pokazują, że przyczepy mięśniowe były naprawdę mocne. Zapewne mamy do czynienia ze zwierzęciem o ogromnej sile nacisku szczęk, większej niż u wielkich, lądowych dinozaurów drapieżnych.

Zwierzę znalezione zostało wśród fosforanów w Sidi Chennane w prowincji Oulad Abdoun Basin Khouribga w Maroku. To 150 km na południowy-wschód od Casablanki i 200 km na północny-wschód od Marakeszu. A skoro to fosforany, to znaczy, że olbrzym żył niegdyś w płytkim i ciepłym morzu, gdyż to ich wyschnięcie powoduje osadzanie się takich skał.

Paleontologowie podejrzewają, że znajdujące się tu niegdyś prądy morskie dostarczały wielu składników odżywczych i doprowadziły w efekcie do powstania niezwykłej różnorodności morskiego życia w miejscu, gdzie dzisiaj rozciąga się Sahara. Od kilku lat co rusz znajduje się tutaj nowe zwierzęta z mezozoiku. To tutaj w 2022 roku odkopano szczątki potężnego mozazaura nazwanego Thalassotitan o długości - bagatela - 13 metrów.

To jedno z najbogatszych złóż morskiego życia epoki kredy, jakie w ogóle istnieją na świecie.

Stare spichlerze wciąż służą MarokańczykomAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas