Susza odsłania zatopioną wioskę
Walijska wioska Llanwddyn istniała do lat 80. XIX w. Wtedy wodociągi w Liverpoolu utworzyły w tym miejscu zbiornik retencyjny, a wioska została zalana. W wyniku panującej w Europie suszy, pozostałości Llanwddyn wyłoniły się spod wody.
To najgorsza susza w Europie od wieków. Temperatury w Wielkiej Brytanii poszybowały tak wysoko, jak nigdy dotąd. Po raz pierwszy w historii odnotowano ponad 40 stopni Celsjusza. Z powodu suszy wysychają rzeki i zbiorniki w całej Europie. Tak było też w przypadku tego znajdującego się w Powys w Walii.
Zbiornik w Powys/Jezioro Vyrnwy został zbudowany w latach 80. XIX wieku. Woda miała zaopatrzyć szybko rozwijający się gospodarczo Liverpool. Mieszkańcy Llanwddyn zostali wysiedleni, aby wodociągi Liverpool Corporation mogły zrealizować budowę zbiornika.
Obecnie poziom wody w zbiorniku Powys spadł do zaledwie 60% pojemności w porównaniu do 90% wypełnienia, które występuje zazwyczaj o tej porze roku.
Zalana wioska
Woda z Jeziora Vyrnwy odparowała na tyle, aby odsłonić pozostałości wioski Llanwddyn. Jak donoszą lokalne media, osada wyłoniła się spod wody także podczas suszy w 1976 r.
Jezioro Vyrnwy jest jednym z wielu zbiorników wodnych, które utraciły znaczne ilości wody. Jezioro to było największym sztucznym zbiornikiem wodnym w Europie pod koniec XIX w.
Rekordowe temperatury w okolicach Vyrnwy meteorolodzy zaobserwowali 18 lipca. Było to ok. 37,1 stopnia Celsjusza.
Według zarządzającego zbiornikiem Hafrena Dyfrdwy we wsi znajdował się kościół, dwie kaplice, trzy karczmy i niecałe 40 domów, których ruiny można zobaczyć obecnie. Wydarzeniem zainteresowało się wiele osób, a rzeczniczka przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego przyznaje, że telefon urywa się do tej pory.