Rolnik został skazany na rok więzienia i 3 mln zł grzywny za zatrucie rzeki

John Price, dyrektor spółki rolniczej w Herefordshire w Wielkiej Brytanii został skazany na rok bezwzględnego pozbawienia wolności i 600 tys. funtów (ponad 3 mln zł) kary za zniszczenie jednej z najbardziej dziewiczych rzek w kraju — rzeki Lugg. Wyspy powinny stać się inspiracją dla Polski, gdzie wciąż za zatrucie Odry nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności.

Rzeka Lugg jest jedną z najbardziej dziewiczych w Wielkiej Brytanii
Rzeka Lugg jest jedną z najbardziej dziewiczych w Wielkiej Brytanii123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Brytyjski odpowiednik Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, The Environment Agency and Natural England, doprowadził do skazania dyrektora dużej spółki rolniczej za "bezmyślne zatrucie rzeki". Mężczyzna zlecił użycie ciężkiego sprzętu, w tym buldożerów i koparek, do pogłębienia i uregulowania 1,5-kilometrowego odcinka rzeki Lugg w Kingsland w Herefordshire. Ten zabieg doprowadził do zniszczenia koryta rzeki oraz jej brzegów, gdzie znajdowały się siedliska wydr, zimorodków, pstrągów i łososi.

The Environment Agency and Natural England stwierdziło, że naprawa wyrządzonych szkód zajmie dziesięciolecia.

Warto zauważyć, że podczas gdy próba pogłębiania i regulacji rzeki jest surowo karana więzieniem w Wielkiej Brytanii, w Polsce z takim samym pomysłem wystąpił sam rząd, który chciał uregulowania Odry na potrzeby żeglugi śródlądowej, pomimo głośnego sprzeciwu miłośników przyrody i naukowców.

W Wielkiej Brytanii dewastacja rzeki została zatrzymana przez instytucję państwową. W Polsce sprawę w swoje ręce musieli wziąć obywatele, którzy zawiązali Koalicję Ratujmy Rzeki, by zatrzymać urzędników.    

Żałoba taka jak po Odrze?

Emma Johnson, kierowniczka The Environment Agency and Natural England, w wywiadzie udzielonym zaraz po werdykcie użyła słów, z którymi mogliby również empatyzować Polacy w związku z katastrofą na Odrze.

Zniszczenie tego odcinka rzeki Lugg było druzgocące dla obfitości i zasięgu gatunków, które kwitły w tej rzece. Rzeka Lugg jest jedną z najbardziej charakterystycznych rzek w Wielkiej Brytanii i zobaczenie tego bezmyślnego zniszczenia było druzgocące.
Emma Johnson dla The Guardian

Pomimo ogromu tragedii, Brytyjczycy mogą pocieszać się faktem, że sprawca został złapany i do katastrofy ponownie nie dojdzie.

Źródło: The Guardian

Rzeki w Polsce wysychają. Susza zbiera żniwoPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas