Rekin zabił człowieka w popularnym wakacyjnym kurorcie. Są nowe informacje

To jedna z największych tragedii, jaka wydarzyła się z udziałem rekinów w Morzu Czerwonym u wybrzeży Egiptu. W niedzielę niedaleko Marsa Alam na południe od Hurghady rekin nieznanego gatunku zabił jedną osobę i zranił drugą. Znamy narodowość ofiar i okoliczności ataku.

Żarłacz tygrysi spotykany jest w Morzu Czerwonym
Żarłacz tygrysi spotykany jest w Morzu Czerwonymburdyak123RF/PICSEL

To był najtragiczniejszy taki atak śmiertelny w Morzu Czerwonym od czerwca 2023 r., gdy ryba zabiła 23-letniego obywatela Rosji. Początkowo podawano, że to turysta, tymczasem ten Rosjanin od dzieciństwa mieszkał w Egipcie. Rekin pożarł go, a zmasakrowane ciało człowieka udało się odnaleźć, podobnie jak i samego drapieżnika. Był to wtedy żarłacz tygrysi, który za ten atak na człowieka zapłacił życie. Egipt podjął osobliwą decyzję, by ciało rekina zmumifikować i zostawić w muzeum.

Żarłacz tygrysi występuje w Morzu Czerwonym, a poza nim ciepłe wody zamieszkują też inne gatunki rekinów potencjalnie niebezpieczne dla człowieka, np. żarłacz białopłetwy, żarłacz srebrnopłetwy, rekiny rafowe czy spore głowomołoty, kosogony i inne.

Raczej nie pojawia się tu żarłacz biały, który woli wody chłodniejsze. Który z rekinów zabił turystę w Marsa Alam, nie wiadomo.

Żarłacze białe to rzadki gość w Morzu Czerwonymramoncarretero123RF/PICSEL

Pływacy oddalili się od bezpiecznej strefy

Znane są okoliczności zdarzenia. 48-letni pływak poruszał się dość daleko od brzegu, w głębokiej wodzie, która znajdowała się poza obszarami wyznaczonymi do kąpieli i uznawanymi za bezpieczne od rekinów.

Podobnie 69-latek, który atak przeżył i trafił do szpitala w Port Ghalib. Egipskie ministerstwo spraw zagranicznych podało, że obie ofiary to obcokrajowcy, a agencja AFP ustaliła, że to Włosi. Zmarły pochodził z Rzymu.

Według danych zebranych przez Shark Research Institute w ciągu ostatnich 10 lat odnotowano cztery potwierdzone przypadki śmiertelnych ataków rekinów w Morzu Czerwonym. Łącznie to 23 ataki przypisywane rekinom, z czego najwięcej miało miejsce na dwóch krańcach egipskiego wybrzeża Morza Czerwonego, tj. w Szarm el-Szejk oraz właśnie Marsa Alam, leżącym na południe od Hurghady, w stronę sudańskiego wybrzeża.

Egipt to miejsce niezwykle popularne turystycznie także z punktu widzenia kąpielisk, ciepłego morza i miejsc do nurkowania. Dahab uchodzi tu za mekkę nurków. W egipskim Morzu Czerwonym wciąż można spotkać rafy koralowe i bogactwo podwodnego życia, w tym także największe rekiny świata, jakimi są rekiny wielorybie o długości ponad 15 metrów - nieszkodliwe dla ludzi, bo zjadające plankton.

rekinJukin Media© 2023 Associated Press