Paryż opanowały pluskwy. Stolica mody stała się stolicą pasożytów

Trwający w Paryżu tydzień mody przyćmiły nietypowe gwiazdy. Chodzi o pluskwy, które opanowały miasto. Ostrzegają przed nimi paryscy urzędnicy, którzy nazywają je "plagą" i winę widzą przede wszystkim w turystach. Insekty mogą być poważnym problemem podczas przyszłorocznych igrzysk olimpijskich, dlatego Paryż zaapelował do rządu o pomoc w pozbyciu się pasożytów. Duży problem z pluskwami jest także w Belgii.

Plaga pluskiew w Paryżu. Miasto słynące z szyku i elegancji ma wstydliwy problem. Jest on na tyle duży, że władze mówią już o prawdziwej "pladze" i proszą o wsparcie rząd. Tym bardziej, że za rogiem letnie igrzyska olimpijskie, które odbędą się właśnie w stolicy Francji
Plaga pluskiew w Paryżu. Miasto słynące z szyku i elegancji ma wstydliwy problem. Jest on na tyle duży, że władze mówią już o prawdziwej "pladze" i proszą o wsparcie rząd. Tym bardziej, że za rogiem letnie igrzyska olimpijskie, które odbędą się właśnie w stolicy Francji
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Niedawno władze Paryża wydały oficjalny komunikat ostrzegający mieszkańców i turystów przed pluskwami. Okazuje się, że miasto, które słynie z elegancji, pięknej architektury, mody i stylu, boryka się ze wstydliwym problemem.

Pluskwy opanowały Paryż

Pluskwy zdążyły się już stać nieoficjalnymi gwiazdami kończącego się właśnie w stolicy Francji tygodnia mody. Turyści i mieszkańcy Paryża udostępniają w mediach społecznościowych nagrania, na których widać jak insekty spacerują po fotelach w komunikacji miejskiej, w kinach, a nawet na lotnisku Charlesa de Gaulle'a.

Problem dostrzegły władze Paryża, które zaalarmowały o nim na oficjalnej stronie internetowej miasta. Przygotowano poradnik o tym, jak się uchronić przed insektami. Jak twierdzą urzędnicy, pluskwy w Paryżu to wynik wzmożonej turystyki, krótkoterminowego wynajmu mieszkań (np. Airbnb) oraz nieodpowiedniego odzyskiwania starych mebli i ubrań.

Inwazja szkodników jest tym bardziej problematyczna, że w przyszłym roku w stolicy Francji odbędą się Letnie Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024. Władze miasta obawiają się, że pluskwy mogą zepsuć to wydarzenie i w związku z tym zaapelowały do rządu.

Władze mówią o "pladze". Pluskwy popsują igrzyska?

Emmanuel Gregoire, zastępca mera Paryża wystosował w sprawie insektów oficjalny list do premier Elisabeth Borne. Inwazję pluskiew nazwał w nim "plagą" i poprosił, aby rząd stworzył plan przeciwdziałania szkodnikom. Problem dostrzegł też minister transportu Clement Beaune, który ma rozmawiać na ten temat z przewoźnikami odpowiadającymi za transport zbiorowy.

Według ostatniego raportu pluskwy mieszkają już w co dziesiątym domu we Francji. Problem narasta także w Belgii. W tym roku doniesień o insektach jest aż cztery razy więcej niż w 2022 r.

Insekty żywią się ludzką krwią i gnieżdżą się najczęściej w fotelach, kanapach, łóżkach i innych tapicerowanych meblach. Samica składa nawet 500 jaj, a insekty są w stanie żyć bez żywiciela przez długie miesiące.

Sprzątanie paryskiego kanału. „To podwodne złomowisko”AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas