Ołów nadal szkodzi. Mimo zakazów zagrożenie nie minęło
Czy zanieczyszczenie ołowiem to już przeszłość? Nic bardziej mylnego. Raport Banku Światowego pokazuje, że wiele lat byliśmy narażeni na działanie tego pierwiastka. Obecnie wciąż musimy mierzyć się z jego toksycznym dziedzictwem.
O szkodliwości ołowiu zdawaliśmy sobie sprawę jako ludzkość już od czasów starożytnego Rzymu. Wiedziano, że w dużych ilościach powoduje on uszkodzenia neurologiczne oraz prowadzi do śmierci.
Ołów nadal truje ludzi
W XX w. głównym źródłem tego pierwiastka były paliwa ołowiowe. Ołowiu używano, aby ochronić silniki i wydłużyć ich trwałość, ponieważ ówczesna motoryzacja narażona była na gwałtowne (stukowe) spalanie paliwa. Dodatek czteroetylku ołowiu (tetraetyloołowiu) miał temu zapobiegać.
ONZ w 2002 r. rozpoczęła kampanię mającą na celu usunięcie szkodliwych paliw z rynku, a ostatni kraj (Algieria) wycofał je w 2021 r. W Polsce produkcję benzyny ołowiowej zakończono 1 stycznia 2005 r.
Wysiłki z pewnością się opłaciły, ponieważ dzięki temu obniżono poziom ołowiu we krwi ludzi na całym świecie, ale, jak pokazują badania, obciążenie tym toksycznym pierwiastkiem jest dalekie od wyeliminowania. Co gorsza, długotrwałe szkodliwe skutki są większe, niż sądziliśmy, a szczególnie narażone są osoby z krajów w niskich i średnich dochodach. Tam zanieczyszczenie ołowiem znacznie częściej występuje w glebie, żywności oraz wielu innych produktach.
Miliony umierają przez skażenie ołowiem
Umiarkowane szacunki wskazują, że w 2019 r. nawet 5,5 mln dorosłych osób zmarło z powodu chorób układu krążenia spowodowanych narażeniem na ołów. Zanotowano również znaczną utratę punktów IQ - łącznie 765 milionów punktów, przy czym tu najbardziej ucierpiały dzieci do 5. roku życia.
95 proc. utraty punktów IQ i 90 procent zgonów spowodowanych chorobami układu krążenia odnotowało w krajach o małych i średnich dochodach. Co więcej, utrata punktów IQ daje realne przełożenie na spadek krajowego PKB.
Najwyższy koszt utraty IQ jako udział w PKB wystąpił w krajach o niskich dochodach i Afryce Subsaharyjskiej ze względu na połączenie wysokiego poziomu ołowiu we krwi i wysokiego wskaźnika urodzeń.
Niższe narażenie na ołów, wciąż wysoki koszt dla gospodarki
Koszt ekspozycji na ołów wyniósł w 2019 roku 6 bilionów dolarów (6 000 000 000 000). To niecałe 7 proc. światowego PKB. Z tej kwoty koszty związane ze zdrowiem stanowiły 77 procent, pozostałe 23 procent to szacunkowa wartość przyszłych strat w dochodach wynikających z obniżeniem IQ.
Według autorów, narażenie na toksyczne skutki obecności ołowiu jest na równi z wdychaniem powietrza zanieczyszczonego pyłami zawieszonymi PM2,5, piciem zanieczyszczonej wody, czy złymi warunkami sanitarnymi. Zwracają uwagę, że potrzeba kompleksowych pomiarów poziomu ołowiu we krwi, identyfikacja i usuwanie źródeł narażenia na ten pierwiastek oraz określenie wpływu na zdrowie innych pierwiastków i związków chemicznych.
Literatura: B. Larsen, E. Sánchez-Triana, 2023, Global health burden and cost of lead exposure in children and adults: a health impact and economic modelling analysi, Lancet Planet Health 2023; 7: e831-40, https://doi.org/10.1016/ S2542-5196(23)00166-3