Nie takie słodkie jak je malują. Wiewiórki zaczęły pożerać inne zwierzęta
Niewiele gryzoni budzi tak pozytywne skojarzenia wśród ludzi jak wiewiórki. Są puszyste, słodkie i zajadają orzechy trzymane w przednich łapkach - a przynajmniej tak nam się wydaje. Żyjący w Kalifornii susłouch plamkowany zaczął zachowywać się jednak jak drapieżnik. Poluje na inne gryzonie i pożera je.

Wiewiórki to gryzonie w sporej mierze roślinożerne. Zjadają sporo orzechów, nasion, owoców, żywią się także grzybami. Wcześniej obserwowano już, że susłouchy zjadają pokarm mięsny, np. owady czy pisklęta i jaja ptaków, ale teraz mamy do czynienia z regularnym polowaniem.
Obserwacje naukowców z Uniwersytetu w Wisconsin w Stanach Zjednoczonych stanowią tu pewien przełom. Pozwoliły udokumentować drapieżny tryb życia tego północnoamerykańskiego gatunku wiewiórek.
Jak mówi Jennifer Smith z Uniwersytetu w Wisconsin, to pierwszy od początku do końca udokumentowany przypadek aktywnego polowania przez wiewiórki z tego gatunku.
Wiewiórki polują na norniki. To nowość
"Journal of Ethology" publikuje wyniki badań na ten temat i czytamy tam, że elastyczność pokarmowa i związane z tym drapieżne zapędy wiewiórek pozwalają im reagować na nowe impulsy pokarmowe w środowisku. A wiemy już, że susłouchy są elastyczne żywieniowo i jedzą także mięso.
Badanie udokumentowało polowanie susłouchów plamkowanych na miejscowe gryzonie zwane nornikami kalifornijskimi. Potwierdzono 74 takie zdarzenia z udziałem młodych i dorosłych wiewiórek naziemnych obu płci polujących, zjadających i konkurujących ze sobą o norniki.
Nagrania wideo, zdjęcia i bezpośrednie obserwacje pozwalają lepiej zrozumieć to, jak duża może być elastyczność gatunku w przypadku dużej liczebności norników - czytamy w badaniu.
"Ledwo mogłam uwierzyć własnym oczom" - mówi Sonja Wild z Uniwersytetu w Wisconsin. Naukowcy podkreślają, że mamy do czynienia z gatunkiem wyjątkowo elastycznym i oportunistycznym.
Susłouchy to wiewiórki ziemne, podobne trochę do wiewiórek, a trochę do susłów. Zamieszkują zachodnie tereny Stanów Zjednoczonych i Kanady oraz Meksyk. Susłouch plamkowany ma charakterystyczne ciapki na ciele, co jeszcze bardziej upodabnia go do susła.
To zwierzę zakładające gniazda nie na drzewach, ale w norach, które samo wykopuje. Susłouchów jest dużo, łatwo się przystosowują do ludzi i oswajają. Wchodzą do miast, szukają pokarmu blisko człowieka, opróżniają karmniki i niekiedy też miski z karmą dla zwierząt. Przed zimą gromadzą zapasy i zapadają potem w sen zimowy.
Widywano susłouchy zbierające nasiona i orzechy. Wypychały nimi torby policzkowe i przenosiły do swoich nor.

Te wiewiórki są niezwykle inteligentne i przedsiębiorcze. Ponieważ stanowią ważny pokarm drapieżników, takich jak lisy, szopy czy grzechotniki, wytworzyły wiele technik obronnych przed nimi. Potrafią np. kopaniem prowokować gada do zdradzenia swej pozycji. Niewykluczone, że mają też pewną odporność na jad węży.
To, że susłouchy polują na norniki kalifornijskie dowodzi, iż gryzoni jest rekordowo dużo. Kiedy norników brakuje, wiewiórki ograniczają się do pokarmu roślinnego, ale gdy nadarza się okazja, polują i to nadzwyczaj skutecznie.
Cory Williams z Uniwersytetu Kolorado podkreśla, że to zachowanie dość niezwykłe. Tym bardziej, że susłouchy polują niemal wyłącznie w dzień, a nornik kalifornijski jest gryzoniem nocnym.
Badanie Uniwersytetu w Wisconsin idzie jednak dalej. Jak czytamy, istnieją dowody na to, że kalifornijskie wiewiórki żywią się mięsem. Zjadają jaja ptaków, w tym kur domowych, a także ryby, jaszczurki i inne gryzonie, takie jak goffery czy szczuroskoczki. Nigdy jednak nie widziano, by na nie aktywnie polowały.
Czy rozpoznasz polskie ssaki? Wydaje się łatwe, a nie jest
