Najwyższy szczyt Ziemi tylko dla wybranych. Radykalna decyzja sądu

Nepalski sąd wydał wyrok w sprawie ograniczenia turystyki górskiej w Himalajach. Rząd będzie musiał zmniejszyć liczbę pozwoleń, jakie wydaje wspinaczom, którzy chcą zdobyć Mount Everest i inne szczyty. Sąd uzasadnił swój wyrok potrzebą ochrony przyrody górskiej.

Himalaje to najwyższy łańcuch górski na Ziemi. W tym łańcuchu górskim znajduje się aż 10 z 14 ośmiotysięczników świata
Himalaje to najwyższy łańcuch górski na Ziemi. W tym łańcuchu górskim znajduje się aż 10 z 14 ośmiotysięczników świata123RF/PICSEL

Himalaje są najwyższym łańcuchem górskim na Ziemi. Znajduje się w nim aż 10 z 14 ośmiotysięczników świata, w tym najwyższy Mount Everest (8848 m n.p.m.). Z powodu rosnącej popularności turystyki górskiej wzrasta ryzyko związane z zanieczyszczeniem tych unikatowych środowisk.

W Nepalu wyrokiem sądu zapadła decyzja, która ma częściowo zmniejszyć presję, jaką zorganizowane grupy wywierają na ekosystem. W Himalajach właśnie trwa sezon wspinaczkowy, a turystów z roku na rok przybywa.

Mniej turystów na Mount Everest. Sąd zdecydował

Sąd Najwyższy Nepalu zareagował na petycję złożoną przez jednego z lokalnych prawników. Deepak Bikram Mishra wezwał do ograniczenia zezwoleń na wspinaczkę w Himalajach. Chodzi o wyprawy na Mount Everest, ale i pozostałe szczyty. Mishra stwierdził, że środowisko górskie - w tym zwierzęta - jest obciążone i poddane presji przez wspinaczy, którzy każdego sezonu masowo pojawiają się w Himalajach. Ich obecność wiąże się też z coraz większą ilością odpadów.

"Wywieramy zbyt dużą presję na górę i musimy dać jej trochę wytchnienia" - powiedział Deepak Bikram Mishra.

Nepalski sąd w podsumowaniu wyroku stwierdził, że pojemność gór nie jest nieskończona i należy określić maksymalną liczbę zezwoleń. Sąd nie wskazał jednak takiej liczby w uzasadnieniu wyroku.

Nepal przyznaje obecnie pozwolenia wszystkim, którzy się o nie ubiegają. Każde pozwolenie to koszt ok. 11 tys. dolarów. W ubiegłym roku Nepal wydał 478 zezwoleń na zdobycie Everestu, co jest prawdopodobnie rekordowym wynikiem.

W tym roku Nepal wydał na wspinaczkę po Himalajach zezwolenie 945 alpinistom, a w tym 403 pozwolenia na wejścia na Mount Everest.

W Himalajach właśnie trwa sezon wspinaczkowy, a turystów z roku na rok przybywa
W Himalajach właśnie trwa sezon wspinaczkowy, a turystów z roku na rok przybywa123RF/PICSEL

Bezpieczeństwo i śmieci w Himalajach

W 2019 r. doszło do zatoru tuż pod szczytem Mount Everestu. Grupy wspinaczy musiały z tego powodu oczekiwać na swoją kolej przez kilka godzin, ryzykując zmniejszeniem poziomu tlenu. W 2019 r. w rejonie najwyższego szczytu na Ziemi odnotowano 11 zgonów, a 4 z nich mogły być spowodowane "przeludnieniem". W 2023 r. w rejonie Mount Everestu od stycznia do maja odnotowano rekordową liczbę zgonó - śmierć poniosło 12 osób. Na wysokości 4500 m n.p.m. w ciągu całego roku w Himalajach odnotowuje się temp. poniżej 0°C.

W związku z wyrokiem sądu zmniejszeniu musi ulec też wykorzystanie helikopterów. Mają one być uruchamiane wyłącznie do celów ratunkowych. W ostatnich latach zdarzało się, że wykorzystywano je do transportu wspinaczy do obozów bazowych lub przemieszczania ich przez niebezpieczny teren.

System górski Himalajów jest położony na terytorium Chin, Indii, Nepalu, Bhutanu i Pakistanu. Mount Everest leży na granicy Nepalu i Chin.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas