Maraton przerwany przez aktywistów. Domagali się odszkodowań

Nie słabną manifestacje europejskich grup proklimatycznych. Wczoraj w Rzymie aktywiści zakłócili przebieg maratonu. Domagali się wypłaty odszkodowań za straty, które ponoszą obywatele w związku z pogłębiającym się kryzysem klimatycznym. Zwrócili też uwagę na padające rekordy temperatur.

Działacze ruchu klimatycznego Last Generation przerwali na chwilę odbywający się w Rzymie
Działacze ruchu klimatycznego Last Generation przerwali na chwilę odbywający się w RzymieAgencja FORUM
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Maraton w Rzymie przyciąga biegaczy i obserwatorów tego wydarzenia. Ponad 40-kilometrowy bieg przez centrum miasta został zakłócony przez działaczy z grupy proklimatycznej Ultima Generazione. Inicjatywa słynie z radykalnej postawy antyrządowej i protestów organizowanych przy zabytkach.

Aktywiści: zima była pełna anomalii

Protestujący pojawili się na trasie biegu około 9 rano. Manifestacja została szybko usunięta z ulicy, a działacze zostali zabrani na komisariat policji - stwierdziła grupa w oświadczeniu.

"Dziś rano podnieśliśmy alarm, zakłócając przebieg maratonu rzymskiego. Zima była pełna anomalii, a temperatury dochodziły w niektórych regionach do 25 stopni, Celsjusza. Do tego doszło racjonowanie wody na Sycylii i susza w całym kraju. Jaka wiosna nas czeka? Jakie to będzie lato?" - pytali aktywiści, którzy wyszli na ulice.

Grupa Ultima Generazione domaga się od państwa utworzenia funduszu odszkodowań (w wysokości 20 miliardów dolarów) dla wszystkich ludzi, którzy ponieśli szkody w wyniku zmian klimatycznych.

"Prosimy, aby państwo pilnie utworzyło funduszu naprawczy, który pokryje szkody i tym samym zagwarantuje rodzinom bezpieczeństwo. Rozbudźmy na nowo chęć dokonywania zmian" - napisała organizacja, która zasłynęła w ostatnich latach z aktów "nieposłuszeństwa obywatelskiego".

Działacze Ultima Generazione (ang. Last Generation, "Ostatnie Pokolenie") są częścią grupy funkcjonującej w kilku europejskich krajach. Aktywiści manifestują często w miejscach kultury, aby podkreślić potrzebę ochrony środowiska i klimatu. Członkowie tych grup stosują tzw. taktykę szoku, która ma na celu dotarcie do jak największej części społeczeństwa i decydentów.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas