Kosmos kosztem Ziemi. Firma Elona Muska oskarżona o trucie środowiska

Znana z produkcji rewolucyjnych rakiet kosmicznych firma SpaceX, założona przez miliardera Elona Muska, jest oskarżona o zanieczyszczanie środowiska naturalnego na dużą skalę. Sprawę prowadzi teksańska komisja ochrony środowiska.

Elon Musk
Elon MuskBeata Zawrzel/NurPhotoAFP

Elon Musk, założyciel i dyrektor generalny SpaceX, jest postacią coraz bardziej kontrowersyjną, ale nie można odebrać mu tego, że zrewolucjonizował przemysł kosmiczny. Jego ambicje sięgają kolonizacji Marsa, a pierwsze kroki w tym kierunku stawiane są na Ziemi, w teksańskiej miejscowości Boca Chica, gdzie miliarder postawił kosmodrom i fabrykę rakiet.

SpaceX Elona Muska oskarżona o zatruwanie wody

Jednakże, podczas gdy Musk koncentruje się na podboju kosmosu, jego firma staje przed rosnącymi wyzwaniami związanymi z ochroną środowiska. W sierpniu 2024 r., stanowa agencja ochrony środowiska w Teksasie, Texas Commission on Environmental Quality (TCEQ), oskarżyła SpaceX o wielokrotne naruszanie przepisów dotyczących ochrony wód, co może zagrozić nie tylko dalszym startom rakiet, ale także reputacji firmy.

SpaceX zbudowało swoje główne centrum startowe, nazwane Starbase, w Boca Chica, na południu Teksasu. Jest to miejsce, z którego firma realizuje swoje najważniejsze projekty, takie jak testy rakiety Starship, mającej docelowo przewozić ludzi na Księżyc, Marsa i jeszcze dalej.

Jednakże w ostatnich miesiącach działalność firmy zwróciła na siebie uwagę nie tylko entuzjastów kosmosu, ale także agencji regulacyjnych i ekologów, którzy zaniepokojeni są wpływem, jaki SpaceX wywiera na lokalne środowisko.

W sierpniu 2023 r. oddział TCEQ w Harlingen, położonym w pobliżu Boca Chica, otrzymał skargę, że SpaceX "odprowadza wodę zużywaną podczas startów rakiet bez autoryzacji TCEQ". W sumie TCEQ otrzymało 14 skarg dotyczących wpływu działalności SpaceX na środowisko.

Sercem kontrowersji jest zainstalowany na wyrzutni system, który w momencie odpalenia silników rakiety uwalnia do zbiornika pod nią ogromne ilości wody. Ma to na celu zmniejszenie temperatury i wibracji generowanych podczas startów rakiet. Podobne systemy wykorzystywano m.in. podczas startów promów kosmicznych - to one odpowiadały za charakterystyczne, białe obłoki wystrzeliwujące spod startującego pojazdu.

Ale system zainstalowany w Boca Chica zbudowano bez odpowiednich zezwoleń, co, zdaniem krytyków, może wpłynąć negatywnie na wrażliwe ekosystemy wokół Boca Chica.

Statek SpaceX Starshipmateriały prasowe

Nie pierwsze takie problemy Muska

W kwietniu 2023 r., podczas pierwszego testu rakiety Starship, energia generowana przez rakietę spowodowała eksplozję betonowej platformy startowej, co doprowadziło do wyrzucenia fragmentów betonu w pobliskie obszary chronione. W wyniku tego zdarzenia, lokalne grupy ekologiczne wytoczyły proces SpaceX oraz Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA), która wydała zgodę na starty.

Aby uniknąć podobnych incydentów w przyszłości, SpaceX szybko przystąpiło do odbudowy platformy startowej, instalując nowy system wodny. Firma jednakże zignorowała wymagane procedury, co skłoniło federalną agencję ochrony środowiska EPA do wszczęcia dochodzenia w sprawie nieautoryzowanego odprowadzania ścieków przemysłowych.

Problemem jest fakt, że, zgodnie z ustaleniami niektórych badaczy, uwalniana po starcie rakiety woda zawiera m.in. znaczne ilości rtęci. Początkowo w składanych przez siebie wnioskach o zgody na start SpaceX zapewniało, że w próbkach pobranych z systemu nie wykryto rtęci. Niemniej jednak okazało się, że stężenie rtęci w jednym z miejsc odprowadzania wynosiło 113 mikrogramów na litr, podczas gdy stanowe normy jakości wody wymagają poziomów nie wyższych niż 2,1 mikrograma na litr.

W miarę jak SpaceX rozwija swoje plany dotyczące przyszłych misji kosmicznych, takich jak lądowanie na Księżycu i Marsie, rośnie presja na firmę, aby zadbała o zgodność swoich działań z przepisami środowiskowymi. W przypadku dalszych naruszeń, SpaceX może stanąć w obliczu poważnych konsekwencji, zarówno finansowych, jak i prawnych.

Problemy z przestrzeganiem przepisów mogą mieć poważne konsekwencje dla przyszłych startów SpaceX. Firma stara się uzyskać pozwolenia na przeprowadzanie do 25 startów i lądowań rakiet rocznie w Boca Chica. Jednakże, jak zauważa TCEQ, naruszenia przepisów mogą opóźnić te plany, a także prowadzić do kar finansowych, dalszych dochodzeń, a nawet postępowań karnych.

W odpowiedzi na doniesienia, SpaceX stwierdziło, że mimo naruszeń regulacyjnych, wciąż współpracuje z TCEQ oraz Agencją Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych (EPA). Firma zaznaczyła, że zapytała ją, czy powinna wyłączyć z eksploatacji system wodnego tłumienia wibracji, ale otrzymała odpowiedź, że może on być wykorzystywany nadal.

Polacy testują ekologiczny łazik kosmicznymateriały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas