Koniec kryzysu? Zapasy gazu w Europie są na rekordowym poziomie
Jesteśmy w środku sezonu zimowego, a zapasy gazu w Europie północno-zachodniej są rekordowo wysokie. Od połowy grudnia temperatury są wyjątkowo łagodne, co jest nie bez znaczenia dla energetyki.
Przepisem na sukces Europy w obliczu kryzysu energetycznego i braków gazu okazała się mieszanka szczęścia i dobrego przygotowania - ocenia analityk John Kemp dla Reutersa. O zapasy surowca zadbali politycy i rynek, dzięki czemu sezon udało się rozpocząć z największymi zapasami gazu w historii.
Historycznie wysokie zapasy gazu w Europie
Nie bez znaczenia pozostało także oszczędzanie energii przez przemysł i, w mniejszym stopniu, przez klientów indywidualnych. Do mniejszego zużycia gazu przyczyniła się też na pewno łagodna zima, dzięki czemu magazyny w połowie stycznia są nadal wypełnione.
15 stycznia zasoby gazu w Unii Europejskiej i Wlk. Brytanii wynosiły 922 terawatogodziny. Zapasy były większe o ponad 40 proc. w porównaniu z poprzednią średnią 10-letnią. Gazu w magazynach było też więcej niż nawet w grudniu czy październiku 2022 r.
Obecny sezon grzewczy rozpoczął się w standardowym terminie. Październik w Europie był cieplejszy niż zwykle, ale za to w pierwszej połowie grudnia temperatury były niższe niż średnia. Do końca 2022 roku duże miasta takie jak Frankfurt miały podobną liczbę stopniodni grzania, co w poprzednich latach.
Ciepły grudzień i styczeń pomogły całej Europie
Jednak od połowy grudnia zapotrzebowanie na ogrzewanie znacznie zmalało, co jest ewenementem w porównaniu z minionymi okresami. Między 19 grudnia a 15 stycznia liczba stopniodni grzania była niższa o 157 w porównaniu ze średnią.
Do tej pory zapotrzebowanie na ogrzewanie tej zimy było niższe o 20 proc. niż normalnie. Przewiduje się, że Europa zakończy sezon grzewczy ze stanem magazynów wynoszącym 612 TWh, czyli o prawie 100 terawatogodzin więcej niż wcześniej szacowano. Prognozuje się, że wypełnienie magazynów na zakończenie sezonu będzie rekordowo wysokie.
oprac. Jakub Wojajczyk