Kolumbia chce eksportować energię do Europy. Prezydent o ataku Rosji: ludobójstwo
Prezydent Kolumbii Iván Duque oświadczył, że południowoamerykański kraj jest gotów eksportować surowce energetyczne – ropę, gaz i węgiel – do Europy, która chce ograniczać import z Rosji. Kolumbia chce także eksportować energię ze źródeł odnawialnych, w tym wodoru. Prezydent Duque wypowiedział się również na temat działań Rosji w Ukrainie, oceniając je jako ludobójstwo.
Duque w wywiadzie dla CNN ocenił, że kraje Ameryki Północnej i Europy "są już pewne, że nie mogą dłużej polegać na dostawach energii z Rosji". Dodał, że Kolumbia jest gotowa pomóc rozwiązać ten problem.
Prezydent Kolumbii zapewnił, że kraj może zwiększyć produkcję w celach eksportowych jeśli chodzi o ropę, gaz, węgiel oraz źródła odnawialne, takie jak czysty wodór.
Kolumbia ma jedne z największych zasobów węgla na świecie, ale nie wykorzystuje go do produkcji energii. Zapowiedziano, że jednym z pierwszych krajów, do których trafi kolumbijski węgiel są Niemcy. Rząd Olafa Scholza ogłosił niedawno wycofanie się z importu węgla z Rosji. Przed podjęciem decyzji kanclerz Niemiec miał konsultować się właśnie między innymi z prezydentem Duque.
Prezydent Kolumbii o działaniach Rosji: To ludobójstwo
Iván Duque przychylił się także do oceny Joe Bidena, który nazwał agresję Rosji na Ukrainę ludobójstwem. "To, co dzieje się w Ukrainie, to ludobójstwo. I to musi się skończyć. To szaleństwo" - powiedział prezydent Kolumbii dla CNN.
We wtorek prezydent USA Joe Biden po raz pierwszy oświadczył, że pojawia się coraz więcej dowodów, iż rosyjska inwazja na Ukrainę jest ludobójstwem. Wcześniej amerykański prezydent nazwał Władimira Putina dyktatorem, który popełnia ludobójstwo.
Duque wcześniej wezwał inne kraje ONZ do wsparcia Ukrainy i potępienia Rosji. Kolumbia poparła także rezolucje dotyczące zawieszenia broni w Ukrainie, wycofania wojsk rosyjskich i ochrony ludności cywilnej.
Źródła: CNN, Interia, AP
