Zagłodził 30 krów. Reszta umierała z głodu. Czeka na wyrok
Oprac.: Katarzyna Nowak
Jest akt oskarżenia przeciwko 49-latkowi, który znęcał się nad 60 krowami. Mieszkańcowi woj. kujawsko-pomorskiego grozi do trzech lat więzienia.
Prokuratura Rejonowa we Włocławku przesłała do Sądu Rejonowego we Włocławku akt oskarżenia przeciwko mieszkańcowi powiatu włocławskiego, u którego w kwietniu przeprowadzono kontrolę. Stwierdzono, że 49-letni hodowca znęcał się nad bydłem.
Zagłodził stado krów. "Wybitnie nieprawidłowe zachowanie"
Kilkadziesiąt zwierząt było przetrzymywanych w skrajnie niewłaściwych warunkach - nie zapewniono im opieki, a przede wszystkim nie miały dostępu do pożywienia i wody i z tego powodu niemal 30 krów umarło.
Druga połowa stada, bo aż 28 zwierząt, została znaleziona w fatalnym stanie. Gdyby nie reakcja służb, bydło czekałaby prawdopodobnie śmierć.
W toku postępowania przygotowawczego uzyskano opinię biegłego z dziedziny weterynarii sądowej. Biegły ocenił, że postępowanie ze zwierzętami przez podejrzanego, było "nieprawidłowe, a zwierzęta nie miały zapewnionych prawidłowych warunków bytowania".
Nie miały stałego dostępu do wody (brak poideł) i utrzymywane były wstanie nieleczonej choroby – mimo wiedzy o ich stanie i w konsekwencji upadkach zwierząt nie podjął próby leczenia. Biegły zachowanie podejrzanego ocenił jako wybitnie nieprawidłowe.
Podejrzany przyznał się do stawianego mu zarzutu i złożył wyjaśnienia. Za przestępstwo dotyczące znęcania się nad zwierzętami oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Znęcanie się nad zwierzętami. Jest projekt ustawy
Do podobnej sytuacji doszło w czerwcu 2023 r. Wówczas funkcjonariusze zatrzymali na Podlasiu (gmina Sejny) 38-latka, który usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami. W jego gospodarstwie policjanci znaleźli 19 martwych zwierząt oraz psa. Owczarek był pozbawiony jedzenia i picia.
Policja donosi, że w oborze znajdowały się martwe krowy, które były przyczepione łańcuchami, co uniemożliwiło im jakąkolwiek próbę ratunku. Stanowisko krów były pełne odchodów, których opiekun nie usuwał. Krowy nie miały dostępu do wody, ani jedzenia.
W lipcu 2024 r. parczewska prokuratura oskarżyła właściciela gospodarstwa rolnego o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad co najmniej 91 sztukami bydła. Oskarżony trafił do więzienia na rok w zawieszeniu na 3 lata. Zapłacił też 3 tys. zł grzywny.
O zwiększenie kar za znęcanie się nad zwierzętami apelują od dawna środowiska prozwierzęce w Polsce.
Pod koniec września w Biurze Podawczym Sejmu fundacje prozwierzęce złożyły 500 tys. podpisów osób, które wsparły obywatelski projekt nowelizacji Ustawy o ochronie zwierząt. Jedną z propozycji jest zakaz stosowania łańcuchów.