Wiceministra klimatu w ogniu krytyki. Poszło o unijną deklarację

Ambitna deklaracja wiceministry klimatu i środowiska Urszuli Zielińskiej wywołała niemałą burzę na polskiej scenie politycznej. Pomysł skrytykowała opozycja, odcięli się od niego także koalicjanci, w tym - sama ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska. Przedstawicielka Zielonych doprecyzowała później swoją wypowiedź.

Wiceministra klimatu i środowiska Urszula Zielińska znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak wypowiedziała się na temat unijnych celów ograniczania emisji CO2
Wiceministra klimatu i środowiska Urszula Zielińska znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak wypowiedziała się na temat unijnych celów ograniczania emisji CO2Wojciech Olkusnik/East NewsEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

W poniedziałek ministrowie środowiska państw członkowskich UE odbyli nieformalne spotkanie, na którym rozmawiali m.in. o przyszłości unijnego Zielonego Ładu. Urszula Zielińska, świeżo upieczona wiceministra klimatu i środowiska, zapowiedziała, że Polska będzie prowadzić "ambitne działania na rzecz klimatu".

Wiceministra klimatu: musimy przyjąć cel redukcji emisji o 90 proc.

"Chciałabym podkreślić, że przyjechałam tutaj, aby przekazać, że Polska będzie zwiększać swoje wysiłki, jeśli chodzi o walkę ze zmianą klimatu oraz adaptację i odporność na nią" - powiedziała wiceministra Urszula Zielińska podczas konferencji prasowej.

Zapytana przez dziennikarzy o to, czy Polska poprze cele redukcji emisji dwutlenku węgla o 90 proc. do 2040 r., odpowiedziała, że "absolutnie musimy przyjąć ambitne cele". "Musimy także przyjąć cel redukcji emisji o 90 proc." - potwierdziła przedstawicielka polskiego rządu.

Zastrzegła jednak, że musi się to stać w "konstruktywny sposób", a nadrzędną wartością w negocjacjach powinien być "aspekt społeczny". Urszula Zielińska później doprecyzowała na łamach swoich mediów społecznościowych, że nie jest to oficjalne stanowisko Polski.

"Nie oznacza to jednak, że mamy już jasną deklarację w sprawie celu redukcji emisji na 2040 rok na tak wczesnym etapie (...) Stanowisko rządu w sprawie celu klimatycznego na 2040 zostanie wypracowane po ogłoszeniu szczegółowej propozycji Komisji" - przekazała w serwisie X.

Jak zwraca uwagę portal Politico, na ten moment wyraźne poparcie ambitnego celu redukcji emisji oficjalnie zadeklarowała jedynie Dania. Stanowisko wydała też Bułgaria, która jest zdania, że plany wymagają "poważnej dyskusji". Taka deklaracja zależnej od węgla Polski mogłaby być kluczowa w negocjacjach - zauważają europejscy obserwatorzy.

Opozycja krytykuje, rząd się odcina

W Polsce po słowach wiceministry Urszuli Zielińskiej zawrzało. Ostry komentarz w tej sprawie opublikował Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji. "Minister Urszula Zielińska z PO (tak naprawdę partii Zieloni - red.) w imieniu rządu Tuska zawnioskowała o 90-procentowy cel redukcji emisji CO2. Jak byście to nazwali? Fanatyzm? Dywersja? Głupota?" - napisał Krzysztof Bosak.

O stanowisko Urszuli Zielińskiej zapytano także ministrę klimatu i środowiska Paulinę Hennig-Kloskę podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. "Stanowisko pani minister Urszuli Zielińskiej nie jest oficjalnym stanowiskiem rządu polskiego, a jak rozumiem, taką deklaracją otwartości w negocjacjach" - powiedziała szefowa resortu.

Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, że ambitna polityka klimatyczna jest jednym z celów obecnego rządu, ale "bez szkody dla ludzi i gospodarki". "My przede wszystkim skupieni jesteśmy dzisiaj na celu, który objęliśmy na 2030 r." - podsumowała.

Swoją opinię na ten temat w "Gościu Wydarzeń" Polsatu wyraził także koalicjant wiceministry Urszuli Zielińskiej Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL. "Nie ma takiego stanowiska rządu. Nie będzie na to zgody, nie tylko PSL, ale wszystkich formacji tworzących koalicję" - podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz.

"To była opinia indywidualna pani poseł Zielińskiej. Nie było to stanowisko rządu. Stanowisko rządu jest zupełnie odmienne. Polska gospodarka jest priorytetem. Oczywiście chcemy ochrony środowiska, redukcji emisji gazów cieplarnianych, ale nie kosztem polskiej gospodarki" - wskazał wicepremier.

Wideo. Poniżej publikujemy wypowiedź wiceministry Urszuli Zielińskiej po nieformalnym spotkaniu ministrów klimatu UE (w j. angielskim):

Urszula Zielińska: Musimy przyjąć cel redukcji emisji o 90 proc.materiały prasowe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas