Tężnię zamknięto po kilku dniach od otwarcia. Wszystko przez ptaki
W Malborku, zaledwie kilka dni po otwarciu, trzeba było zamknąć nową tężnię solankową. Okazało się, że gniazdują tam kosy. Teraz mieszkańcy obawiają się, że do końca okresu lęgowego nie skorzystają z inwestycji, która powstała z budżetu obywatelskiego.
Tężnię solankową w Malborku zbudowano jeszcze w 2023 r. w Parku Miejskim. Inwestycja powstała z pieniędzy pochodzących z budżetu obywatelskiego. To środki, które mieszkańcy rozdysponowują sami, głosując na wybrane przez siebie projekty. Budowa pochłonęła w sumie 240 tys. zł.
Malbork. Kosy przejęły nową tężnię solankową
Mieszkańcy i mieszkanki Malborka jednak długo nie cieszyli się z nowej tężni. Zaraz po jej uruchomieniu wiosną tego roku gniazdo uwiły sobie w niej kosy. To gatunek chroniony, a między marcem i październikiem trwa okres lęgowy kosów.
O problemie informuje Radio Gdańsk. Dziennikarze w rozmowie z przedstawicielką urzędu miasta w Malborku ustalili jednak, że jest jeszcze szansa na uruchomienie tężni w tym roku. Konieczna będzie jednak zgoda odpowiednich organów.
Urzędnicy chcą w najbliższych dniach złożyć wniosek o przełożenie gniazda kosów w inne miejsce. Zadecyduje o tym Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku. Ta ma jednak miesiąc na wydanie decyzji, więc lecznicza instalacja zostanie uruchomiona najwcześniej w lipcu.
"Założymy też siatkę ochronną, która uniemożliwi ponowne zagnieżdżenie się ptactwa" - dodaje w rozmowie z Radiem Gdańsk naczelnik wydziału inżynierii miasta w Malborku Waldemar Kurpias.
Pięknie śpiewają i pięknie wyglądają
Kosy to występujące w całej Polsce ptaki z rodziny drozdowatych. Samce charakteryzują się czarnym upierzeniem oraz jaskrawym, pomarańczowym dziobem. Samice mają zgoła inny kolor piór - oliwkowy lub oliwkowoszary.
Ptaki te są powszechnie lubiane ze względu na swój melodyjny śpiew, który nierzadko zaczyna się jeszcze przed świtem. Gniazda - na wysokości ok. 2 metrów nad ziemią - budują wyłącznie samice kosów. Ich budulcem są najczęściej cienkie gałązki, łodygi, mech i porosty. Nic więc dziwnego, że tężnia wydała się ptakom z Malborka idealnym miejscem na odchowanie młodych.